Wiecie co mnie przeraża? Czas i przypadek. Matka może dzień w dzień przez 24/7 pilnowac, kochać, dbać o dziecko. Później wystarczy 20 sekund nieuwagi, przyśnięcia, czegokolwiek i dziecko może zginąć. I co wtedy?
Co z niej za matka
Trzeba było babsztylowi wziąć dzieciaka to by żył...
Dla wszystkich detektywów, zastanawiających się co to za dym z golfa. Jest to dym z rury wydechowej. Osoba prowadząca golfa wciskając hamulec jedną nogą i sprzęgło drugą nogą, przez przypadek nacisnęła krawędzią buta pedał gazu. Wszystko dzieje się w ułamkach sekund więc i taka pomyłka ma szansę się wydarzyć. Dlatego widać czarny dym z rury wydechowej (gwałtowne wciśnięcie gazu) a jednocześnie nie widać, żeby samochód przyspieszał (miał wysprzęglony silnik i wciśnięty hamulec).
@sobczii: Miałem wątpliwą przyjemność gonić dziecko które urządziło sobie bieg po śmierć. Nie polecam 2/10, nerw jak cholera i można sobie zrobić tego koszmar nocny na całe życie (że się wystartowało na późno).
@McRancor: miałem tak samo jak się kuzynem zajmowałem, 2 latek na rowerku biegowym. Na szczęście nic się nie stało ale to była najgorsza chwila w moim życiu.
Brawa i pozdrowienia dla matki. Wstydźcie się wszyscy, którzy stawiacie jej jakiekolwiek zarzuty. Już ja znam takich rodziców, co to wzorowo pilnują dziecko. Dzieciak jest w takich domach terroryzowany, musi pytać o pozwolenie na najmniejszą pierdołę i potem w najlepszym wypadku ma nerwicę i aspołeczne nastawienie.
Możecie wieszac po mnie karakny ale ja dla pewności po drogach wsiowych zawsze jeżdżę te 45-50. Nigdy więcej choć można.A to dlatego że dawno temu wracając do domu u mnie wsi z dróżki polnej wybiegła na pełnej #!$%@? krowa która wracała do domu a zaraz za nią na bosaka dziewczynka. Od tamtej pory 45-50.
A to dlatego że dawno temu wracając do domu u mnie wsi z dróżki polnej wybiegła na pełnej #!$%@? krowa która wracała do domu a zaraz za nią na bosaka dziewczynka.
@TheKarp: kiedyś jechałem wioską jakich wiele w okresie żniw i z naprzeciwka jechał traktor z pełną przyczepą. W momencie gdy się z nim mijałem prosto pod moje koła zza niego wyjechała dziewczynka na rowerze, do dzisiaj nie wiem jakim cudem
@TheKarp: Dzieci, psy, drób( kiedyś, przysięgam, pójdę do tego gospodarstwa i będę się drzeć aż nie ochrypnę), raz nawet leżący facet- na mojej dojazdówce do miasta. Obopólna walka o przeżycie:)
zrobiła to 10/10. Stanowczo, szybko bez zbędnego zastanawiania się czy dziecko nie ucierpi od uderzenia a do tego sama zrobiła dobry balans ciałem żeby wytracić energię i uniknąć zderzenia. Musiała uprawiać jakiś sport bo dla różowego takie zachowanie nie jest czymś naturalnym. Nie oceniam samego dopuszczenia do takiej sytuacji ale założę się każdy rodzic nieraz miał serce w gardle przez podobne przypadki.
Komentarze (126)
najlepsze
To jest straszne.
Jest to dym z rury wydechowej. Osoba prowadząca golfa wciskając hamulec jedną nogą i sprzęgło drugą nogą, przez przypadek nacisnęła krawędzią buta pedał gazu. Wszystko dzieje się w ułamkach sekund więc i taka pomyłka ma szansę się wydarzyć. Dlatego widać czarny dym z rury wydechowej (gwałtowne wciśnięcie gazu) a jednocześnie nie widać, żeby samochód przyspieszał (miał wysprzęglony silnik i wciśnięty hamulec).
@TheKarp: kiedyś jechałem wioską jakich wiele w okresie żniw i z naprzeciwka jechał traktor z pełną przyczepą. W momencie gdy się z nim mijałem prosto pod moje koła zza niego wyjechała dziewczynka na rowerze, do dzisiaj nie wiem jakim cudem