@arti040: podziwiam urzędników, byłem w US przede mną w kolejka, w kolejce kretyn za kretynem, ich pytania to: a jak wpisać? a jaki adres to adres zameldowania, a pesel to można zastapic numerem prawa jazdy? no k... normalnie uposledzenie tych ludzi porażało, i trzeba stać z taki baranami bo ma sie faktycznie trudna sprawę, normlanie to oni powinni byc ubezwłasnowolnieni i miec kuratorów , koleś 30 lat i nie potrafi wypełnic
Pani stuka w losowe klawisze numeryczne i przewraca kartki?
@grzegorz-kowalewski: Ksiegowa, liczy na "kalkulatorze". Generalnie w Polsce tez sa takie panie co tak zasuwaja nawet na zwyklych kalkulatorach. Tego da sie nauczyc... ( ͡°͜ʖ͡°)
Taki układ klawiatury numerycznej, albo mają płacone na akord. Jak by u nas płacili od obsłużonego petenta, to po 5 min byś z "łaską" #!$%@?ą wychodził. I wszystko by się dało, bez papierków.
@Gopik: Nie dałoby się, bo pewnie odesłanego do innego okienka petenta naliczaliby jako 'zaliczonego' i tak graliby sobie ludźmi w ping-ponga cały dzień ;)
@Gopik: nie. bo w polsce nie pracujemy jak zapewne tutaj ona na teblekach tylko w #!$%@? programie napisanym w javie, ktory tnie sie jak gowno. Zeby cokolwiek wprowadzic i nacisnak OK do zatwierdzenia trzeba czekac jakies 30 sekund. A zeby pobrac cokolwiek z bazy danych innych urzedow to trzeba czasami czekac i tydzien na odpowiedz od zapytania. W urzedach to nie jest takie wklepywanie czegos w tabelke. Gdyby to wszystko bylo
Akurat pracowałem jakiś czas w skarbówce, i był taki dział "szybkie wprowadzanie danych". Zatrudniali tam prawie z łapanki, ale odsiew był, bo normy mieli i nie każdy dawał radę. I wyjaśniając - nie napierali aż tak jak ta pani powyżej, ale widziałem na żywo, że opanowanie klawiatury numerycznej nie jest aż tak trudne, i mając pita w ręce, dało się dość widowiskowo te dane przepisać (przepisywali głównie pity).
W Polsce, w urzędzie, Komputer i System to jest Wyrocznia, której nie wolno drażnić. Kapłanka w Okienku pośredniczy w przekazywaniu plebejskich dusz Wyroczni. W Chinach komputer to narzędzie pracy.
Komentarze (117)
najlepsze
@grzegorz-kowalewski: Ksiegowa, liczy na "kalkulatorze". Generalnie w Polsce tez sa takie panie co tak zasuwaja nawet na zwyklych kalkulatorach. Tego da sie nauczyc... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak by u nas płacili od obsłużonego petenta, to po 5 min byś z "łaską" #!$%@?ą wychodził.
I wszystko by się dało, bez papierków.
W urzedach to nie jest takie wklepywanie czegos w tabelke. Gdyby to wszystko bylo
A w Polsce:
I wyjaśniając - nie napierali aż tak jak ta pani powyżej, ale widziałem na żywo, że opanowanie klawiatury numerycznej nie jest aż tak trudne, i mając pita w ręce, dało się dość widowiskowo te dane przepisać (przepisywali głównie pity).
I oczywiście urząd był
plus za szczerość.