Jedyny plus tych filmików jest taki, że dobitnie one ukazują, że śmierć nie jest wcale taka romantyczna jak, to jest ukazywana na filmach. Oglądasz film i widzisz jak gość strzela sobie w łeb. Według schematów w Hollywood, to w głowie zazwyczaj zostaje czerwona dziurka. Na powyższej kompilacji dokładnie widzimy, że raczej z głowy nic nie zostaje, a mózg ciurkiem wylatuje przez wszystkie możliwe otwory...
Być może ktoś, kto chciałby "romantycznie" strzelić sobie
Senna też popełnił samobójstwo, jest na to wiele dowodów. Może nie było to w telewizji na żywo, ale co do śmierci przed kamerami, to nigdy nie można zapomnieć o https://www.youtube.com/watch?v=_7WLjSGN6VI
@Kain1987: mnie się skojarzył z aktorem podkładającym głos Jerhynowi z II Aktu w Diablo 2. Beznamiętny, zbyt powolny, leniwy - irytujący. Jakby nad tym popracował to byłoby znacznie lepiej, bo content niezły.
No aż musiałem przejść procedurę przypomnienia hasła, bo coś we mnie się ruszyło!
Wykopki! Czy oglądanie momentu czyjejś śmierci w filmiku "top 5" to naprwadę jest poziom, który chcecie prezentować? Czy wynika dla Was z tego cokolwiek? Jakim cudem w ogóle to nie jest zabezpieczone jako 18+?
Po prostu po ludzku w pale mi się nie mieści, jak można oglądać jak ktoś umiera, strzela sobie w głowę i traktować to jako ciekawostkę,
@wkopywaczwykopywacz: Jasne, że mam i korzystam z tego prawa. Nie pretenduję do miana autorytetu moralnego, ale skoro wszyscy jesteśmy użytkownikami Wykopu, wyrażam swoje zdanie. Z drugiej jednak strony, to że na głównej wyskakuje mi zajawka "Śmierć na wizji! Szokujące przypadki" z miniaturką gościa z lufą w ustach, chyba też wpływa na mnie w jakiś sposób, nie? Tj. "układa mi życie", bo nie muszę oglądać, żeby w mojej głowie pojawiły się dość
Pamiętam jak Budd Dwyer strzelił sobie w głowę - miałem wtedy 8 lat. Pokazali to w Dzienniku, ale zanim pokazali nagranie padły słowa - mniej więcej takie: "Nagranie jest szokujące. Prosimy, żeby dzieci nie oglądały tych scen". Usłyszałem z drugiego pokoju i zdążyłem przybiec ( ͡°͜ʖ͡°)
@szokolada: Ja słyszałem że Teleexpress pokazał nagranie i miał z tego powodu kłopoty. Niestety nie wiem czy to prawda czy coś w rodzaju miejskiej legendy
Z tych bardziej szokujących i smutnych przypadków śmierci należy też wymienić wypadek Rogera Williamsona na GP Holandii w '73 i próbę pomocy Davida Purleya.
Wypadek miał miejsce na 8. okrążeniu, kiedy nastąpiła eksplozja opony. Samochód uderzył w barierki ochronne, a następnie odbił się od nich, przekoziołkował i sunął około 200 m, po czym wylądował do góry kołami. Natychmiast stanął w płomieniach. Kierowca jadący za nim – David Purley – zatrzymał się, wysiadł
@Fegelajn: I jeszcze śmierć członka obsługi toru podczas GP RPA '77 roku potrąconego przez mknący z prędkością 270 km/h bolid Toma Pryce, który zresztą zginął uderzony w głowę niesioną przez porządkowego gaśnicą.
Warto zaznaczyć, że w ostatnim przypadku Budd Dwyer faktycznie okazał się niewinny.
W filmie Honest Man: The Life of R. Budd Dwyer (Człowiek prawy: Życie R. Budd Dwyera) z 2010 r., William Smith, człowiek, którego zeznania doprowadziły do skazania Dwyera, oświadczył, że kłamał pod przysięgą, aby złagodzić własny wyrok, wyjawiając tym samym, iż oskarżenia przeciwko Dwyerowi były fałszywe, jak też głosi tytuł filmu.
Komentarze (88)
najnowsze
Komentarz usunięty przez moderatora
dość mocne...
Być może ktoś, kto chciałby "romantycznie" strzelić sobie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@dave8: @Cernold: Wykop kiedyś mnie uświadomił, więc podaję dalej :D
https://www.youtube.com/results?search_query=brazilian+waxing
Komentarz usunięty przez moderatora
Ilekroć słyszę "Formuła Pierwsza" to mnie skręca. Tak samo jak mylenie wyścigów z rajdami
Wykopki! Czy oglądanie momentu czyjejś śmierci w filmiku "top 5" to naprwadę jest poziom, który chcecie prezentować? Czy wynika dla Was z tego cokolwiek? Jakim cudem w ogóle to nie jest zabezpieczone jako 18+?
Po prostu po ludzku w pale mi się nie mieści, jak można oglądać jak ktoś umiera, strzela sobie w głowę i traktować to jako ciekawostkę,
I jeszcze śmierć członka obsługi toru podczas GP RPA '77 roku potrąconego przez mknący z prędkością 270 km/h bolid Toma Pryce, który zresztą zginął uderzony w głowę niesioną przez porządkowego gaśnicą.
Przykro się patrzy na bezsilność tego kierowcy gdy stara sie uratować kolegę...