Aborcja dla opornych
O aborcji napisano już wiele. Przez internet przetacza się dyskusja zwolenników i przeciwników, a przez miasta fala protestów. Wydaje się, że samo przytoczenie logicznego myślenia (starałem się to zrobić m. in. w tekście Ludzie bez torsów) nie wystarcza. Być może trzeba przyjąć, że część...
P.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- 162
Komentarze (162)
najlepsze
Taki drobny problem, większość ciąż jajowodowych jest przerywana przez sam organizm, więc nie ma
@Pavello: niby dlaczego, chora nie była w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, zwłaszcza do diagnozy nie była - a zdiagnozować lekarze nie chcieli bo by im "święty" płód mógł umrzeć - co i tak zrobił jak się inkubator na dwóch nogach popsuł
@bugg: zadaj sobie trud i przeczytaj tekst w linku, nie jest taki trudny do przeczytania
To już szczyt. In vitro też przeszkadza? Was trzeba leczyć.
@Pavello: a co powiesz o aborcjach, ktore przeprowadza Natura sama w sobie, a ktore nazywa sie poronieniami? moim zdaniem od tego powinniscie zaczac, bo to wbrew woli waszego kosciola i boga jest ...
@rol-ex: Nie wiem, znajdzie pracę, weźmie kredyt? Może zgłosi się do MOPS-u?
A nie, raczej umrze.
@Ryzoslaw: Ja nie mam zdania na ten temat. To trudny dylemat etyczny. Ale osobiście nie zabijałbym np ludzi z rozrusznikami serca (niezdolnych przecież do samodzielnego życia) albo cukrzyków (niezdolnych do życia bez insuliny).
Komentarz usunięty przez moderatora
@BaniaGonibanie: gdybyś wiedział to akurat jest starsze niż ruch komunistyczny, występuje też w językach zachodnioeuropejskich - ale faktycznie komuniści zawłaszczyli to sobie
@BaniaGonibanie: Wy oznacza zbiorowość popierającą całkowity zakaz przerywania ciąży, wyrażony projektem ustawy stop aborcji.
Swoja droga, to ze cenisz wyzej plod to jest bardzo powszechne w srodowiskach katolickich: plod trzeba chronic za wszelka cene...a jak juz sie urodzi to jest problem rodzicow i niech sobie radza.
Nie biorąc pod uwage ze moga nie chciec tego dziecka, ze moze nie byc ich stac na dziecko, ze moze byc chore
@Pavello: jeżeli odbywa się to w sposób, który nie powoduje jego cierpienia to tak.
Życie nie jest jakąś wielką wartością samą w sobie. Mogę takich żyć naprodukować wiele. Czy jeżeli nie płodzę kolejnych dzieci to jestem przestępcą lub kretynem, który umyślnie nie tworzy nowych wartościowych bytów?
Sens i wartość życiu nadajemy my. Dzieciom niespecjalnie
A ja kolejny raz zwracam uwagę na fakt, że aborcja jest w Polsce zabroniona. Zabroniona jedną z najbardziej restrykcyjnych ustaw w Europie. Fala protestów nie dotyczy zmiany tego faktu - fala protestów jest przeciwko zaostrzeniu tej i tak bardzo restrykcyjnej ustawy.
Druga rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę to odróżnienie teorii od praktyki. Nawet najbardziej restrykcyjne prawo nie zmieni tego, że aborcje będą zwłaszcza gdy wszystkie kraje dookoła je dopuszczają.
Złamiecie życie wielu rodzinom - tym najbiedniejszym. Nie pomożecie żadnej w wymiarze praktycznym - pozostaną z problemem same. Hipokryzja.