"Wtem, ognisty popiół zakryje część lądu a ludzie cierpieć będą katusze, zaiste powiadam że anarchia rozrodzi się i powstanie chaos"
Za 100 lat będziecie mogli przypisać moje "zdolności jasno widzenia" do jakiś 200 wydarzeń które będą miały mieć miejsce interpretując pył i ląd na 100 sposobów. Czy jestem już jasnowidzem?
@CreativePL: Nostradamus właśnie tak pisał, niejasno aby można było interpretować pod wiele zdarzeń, w większości opisywał wydarzenia które miały miejsce wcześniej. Ale że ciemnogród ci u nas wielki to i w jasnowidza ludzie będą wierzyć.
Dla mnie Nostradamus nie był jasnowidzem, był geniuszem. Jak bowiem inaczej opisać człowieka, którego "przepowiednie" można interpretować w dowolny sposób i przypisywać je do dowolnych wręcz wydarzeń? Dla kogoś "płonący ptak" może być, na przykład, płonącą strzałą, pociskiem wystrzelonym z działa, startującą rakietą albo prezydenckim Tupolewem. Istnieją setki możliwych interpretacji, a każda z nich jest poprawna.
czytałem wcześniejsze przepowiednie Nostradamusa i w innej przepowiedni dotyczącej zamachów na WTC też opisał samolot jako "ognisty ptak" bo niby jak inaczej miał pisać o tym czego w tamtych czasach nie było.
Wszyscy wiemy, że rzeczywistość jest nieodgadniona, dopóki się nie dokona. Zakop. Jeśli ktoś w jakikolwiek sposób udowodni mi, że potrafi przewidzieć chociaż kiedy będzie padać deszcz, to cofnę zakop.
Komentarze (9)
najlepsze
Aha aha.
"Wtem, ognisty popiół zakryje część lądu a ludzie cierpieć będą katusze, zaiste powiadam że anarchia rozrodzi się i powstanie chaos"
Za 100 lat będziecie mogli przypisać moje "zdolności jasno widzenia" do jakiś 200 wydarzeń które będą miały mieć miejsce interpretując pył i ląd na 100 sposobów. Czy jestem już jasnowidzem?