Norwegia nie należy do UE, chyba wiedzą, co robią.
Musieliby podzielić się kasą z biedniejszymi, czyli ze wszystkimi....
Za to należy do Shengen, tak więc paszport i wiza nie są potrzebne. Do
przekroczenia granicy wystarczy dowód osobisty.
<p>Jeśli chodzi o przepisy celne, to mocno ograniczone jest przewożenie
używek: dopuszczalna norma, to karton papierosów (10 paczek), 1 litr
wódki z zastrzeżeniem, że jest poniżej 60 % (mocniejsze trunki
traktowane są jako narkotyk, można pójść za to w odsiatkę ), 2 bytelki
wima i 2 litry piwa.</p>
<p>Niektóre odcinki dróg są płatne, podobnie jak niektóre mosty, opłaty
pobierane są w specjalnych kasach czy automatach przy przejazdach. Warto
zaopatrzyć się w trochę drobnych, bo z automatem nie pogadasz i czasami
nie ma gdzie rozmienić. Motory najczęściej zwolnione są z opłat,
zazwyczaj jest specjalna bramka dla jednośladów, albo jedzie się na
"autopass".<br /><br />Ograniczenia prędkości to przeważnie 70 km/h, na
trasach szybkiego ruchu trafia się 90 lub 100 (!!!!) ... można poszaleć
:-) Fotoradary stoją prawie za każdym drzewem, mandaty są niezwykle
wysokie. Kolega przekroczył w mieście 40km/h o jakieś 6 km, (niedaleko
była szkoła), namierzyli go laserem. Urocza Pani Policjankta wręczyła mu
kwitek na kwotę ok. 2.000,-zł w przeliczeniu (słownie: dwa tysiące
złotych). Zabolało mocno. Często pośrodku jezdni zamiast linii ciągłej
jest betonowy murek skutecznie uniemożliwiający przekraczanie osi
jezdni. Nie jest wskazane zjeżdżanie na pobocze celem przepuszczenia
kogokolwiek poza pojazdami uprzywilejowanymi, może się to skończyć
mandatem.<br /><br />Źródło: piotronic.bloog.pl</p>