Druga kadencja, a potem demencja
Czy zatem ukrócenie możliwości ciągłego wybierania tych samych sługusów, choćby jedynie na poziomie plebejsko-samorządowym cokolwiek zmieni i da możność dokonania radykalnych zmian, odsuwając od władzy zasiedziałych oligarchów.....?
gtredakcja z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz