Ostatnia szansa, by wyczołgać się z objęć raka
W dorosłość nie weszłam, ale właśnie się wczołgałam, wyniszczona przez chorobę, zmęczona i zaszczuta przez nowotwór. Miał być ślub, matura, wakacje i te wszystkie rzeczy, które chce się robić, kiedy ma się 20 lat. Potem chwila niepewności, zabieg w szpitalu i łzy w oczach mojej mamy. Ona...
777007 z- #
- #
- #
- #
- 161
Komentarze (161)
najlepsze
"kto pije i pali ten nie ma robali"
http://superwizjer.tvn.pl/odcinki-online/stracona-szansa-dla-chorych-z-najciezszymi-nowotworami,68367,o.html
Ten projekt, który był robiony w laboratorium w Polsce dotyczył czerniaków oka, które często dają przerzuty na płuca. Ta terapia ma o tyle interesującą właściwość, że jest bardzo precyzyjna, stąd można przeprowadzać zabiegi nawet w trudnodostępnych rejonach - okolice oka właśnie, pnia mózgu etc.
Jak człowiek trafi na coś wyjątkowo złośliwego, to nie ma szans. Nic mu nie pomoże, chociażby był
Standardowo można ponarzekać na brak szczegółów leczenia.
Standardowo niemiec obiecuje wyleczenie dziewczynie z nawrotami i przerzutami, czyli stadium terminalne. Jaka tu szansa na wyleczenie?
W jednym z wcześniejszych żebrań było, że klinika wywali Cię w połowie leczenia jak braknie kasy. Nie ma co się oszukiwać, jest to wątpliwy moralnie biznes, który wykorzustuje umierających jako zakładników emocji aby wyciągać kasę "bo jak można nie
walka z rakiem nie powinna toczyś się na polu bitwy z chorym organizmem a na polu walki o ochronę środowiska, zdrową żywność, badania genetyczne itd...jak już jesteś chory