Skargi dotyczące naruszania praw pracowniczych mogą być zgłaszane do Państwowej Inspekcji Pracy pisemnie, telegraficznie lub za pomocą dalekopisu, telefaksu, poczty elektronicznej, a także ustnie do protokołu.
Zgodnie z art. 44 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. z 2007r. Nr 89, poz. 589) inspektor pracy jest zobowiązany do nieujawniania informacji, że kontrola przeprowadzana jest w następstwie skargi, chyba że zgłaszający skargę wyrazi na
@Defender: nawet OK? Przecież jasno z nich wynika że szukają MURZYNÓW których będą mieć do dyspozycji 24h/7 dni w tygodniu + nie obce im jest ponizanie pracownikow (przyjmowanie obelg na klateXD)
Nie wiem ile płacą, ale jeżeli się tym nie chwala to widocznie nie ma czym. Ale nie o płace tutaj chodzi a o stosunek do pracownika. TO NIE JEST NORMALNE PODEJŚCIE.
230-260h miesięcznie .... toż to od razu do PIP powinno iść. Ja rozumiem, że czasami jest konieczność, bo sam mam taką pracę, że muszę coś zrobić albo w weekend albo w nocy ale te godziny to jest dzień w dzień po minimum 12h !
@jonzi: Praca w miejscu wskazanym przez pracodawcę, w godzinach przez niego ustalonych, na jego sprzęcie i pod jego nadzorem. To jest normalny etat, a nie umowa zlecenie.
@roztoczanin: co ciekawe, mało znany przepis, zakazuje stałej pracy w nadgodzinach. Te ostatnie muszą być w wyniku działań losowych np dużego zlecenia czy choroby innych pracowników. A nie, że cały zespół robi nadgodziny 7/365
@koniecswiatajestbliski: W takim razie jest to niezgodne z kodeksem pracy. Albo 100/150/200% (w zależności czy dni wolne itd.) albo godziny do odbioru.
Ale dają w tej robocie jakąś wypłatę czy dopominanie się pieniędzy za wykonaną pracę to straszny nietakt i trzeba być wdzięcznym, że szef w ogóle pozwala nam u siebie pracować?
@WVVV: #!$%@? jeszcze ich zmuszaja do robienia jakichs rakowych fotek, ja #!$%@? paczcie na nas, jestesmy tacy nadpobudliwi i naladowani pozytywna energia, ze z naglego przyplywu spontanicznosci zaraz szef bedzie chcial #!$%@? mi kloca na klate i nazwie moja matke dziwka. Kocham te robote
Komentarze (562)
najlepsze
Nie wiem ile płacą, ale jeżeli się tym nie chwala to widocznie nie ma czym. Ale nie o płace tutaj chodzi a o stosunek do pracownika. TO NIE JEST NORMALNE PODEJŚCIE.
Praca w miejscu wskazanym przez pracodawcę, w godzinach przez niego ustalonych, na jego sprzęcie i pod jego nadzorem. To jest normalny etat, a nie umowa zlecenie.
co ciekawe, mało znany przepis, zakazuje stałej pracy w nadgodzinach. Te ostatnie muszą być w wyniku działań losowych np dużego zlecenia czy choroby innych pracowników. A nie, że cały zespół robi nadgodziny 7/365
@neviu: Szacun dla niej za tak wysoki poziom tolerancji na głupotę.
@neviu: Wiem, że nie miałes z logiką nic wspólnego, ale te prymitywne odzywki nie wymagają wcale specjalnego myslenia z twojej strony