Minister Macierewicz przesuwa czołgi na wschód kraju. W jakim celu?
Te z zachodu ruszą na wschód, te ze wschodu na północ, a te z północy na zachód. Rozgorzała debata, w której padają najcięższe zarzuty – osłabiania obronności kraju. Zderzane z najważniejszą koniecznością – jego obrony.
murza z- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
W takim, którego nie zrozumie prawnik piszący dla gazetki która musi się sprzedawać panie świerczyński.
Jeżeli głównym zarzutem jest likwidacja jednostek to nie chce mi się nawet napluć w twarz człowiekowi który nie zrozumie, że jeżeli jednostka ma stan osobowy tylko na papierze to nie ma po co jej trzymać. I nie rozwiązuje się jednostek (bo to nie wojna) tylko reorganizuje i przydziela żołnierzy i sprzęt pod inną komendę.
1. W sytuacji jaka jest mamy dwa wyjścia: albo bardzo szybko zmodernizować sprzęt 90% WP, albo uciekać za granicę i prosić o azyl
2. Myśliwce na czołgi...średnio bym powiedział. Prędzej śmigłowce. Ale po co niszczyć czołgi kraju który może się poddać - taka kupa złomu w stanie jeżdżącym nie jest zła. Odcinasz od wsparcia/zaopatrzenia i załogi wyłażą same.
3. Nie mamy satelit, ale mamy radary. Drugiej wojny bym nie porównywał
Co
A czy faktycznie tak jest - to pozostawiam wam do przemyślenia drodzy czytelnicy.
Bo rozproszone byłyby trudniejszym celem.