Zastraszony przez Kupujemy.to (dalsza cześć historii)
Kilka dni temu opublikowałem post Nabity przez Kupujemy.to, w którym opisałem i pokazałem laptopa, którego otrzymałem od firmy. Sprzęt miał być nowy, a był używany - mnóstwo rys, przekręcone śrubki, krzywo zamontowana klawiatura i przeinstalowany system (była wersja pro, a zainstalowali wersję...
Almost20 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 328
Komentarze (328)
najlepsze
Weź im tego laptopa odeślij i nich #!$%@?ą, w końcu, towar jest niezgodny z opisem.
jako firma KUPUJEMY.TO, nie mamy nic do ukrycia, chcemy udzielić klarownych i oficjalnych odpowiedzi, w związku z pojawiającymi się pytaniami. Użytkownik: Almost20, faktycznie dokonał zakupu w naszej firmie, zgodnego z kartą produktu, która mówiła, iż towar posiada zarysowania. Niemniej jednak należy przytoczyć bardzo ważny aspekt, zgodnie z obowiązującym prawem handlowym, każda osoba dokonująca zakupu na odległość, ma prawo do zwrotu towaru. Jesteśmy firmą, która ma kilka tysięcy zadowolonych
Wchodzę do kupujemy.to, wszystko ładnie, pani sprzedawczyni miła i wgl, ale zastanowił mnie stan tych komputerów, na ekspozycji naprawdę zmęczone sztuki, na dodatek miały ponaklejane plomby sklepu nawet na górnej części