Podziwiam tego człowieka za jego mądrość. W tym krótkim fragmencie porusza ważną rzecz (o nihilizmie). Dodam tylko, że z perspektywy pojedynczego człowieka warto zauważyć, że na świecie nigdy nie było i nigdy nie będzie już takiej indywidualności, jak dany człowiek (ja, Ty). Jest to zdrowe podejście, zgodnie z naukami wschodu, by móc czerpać z niego korzyści i dawać je światu, trzeba najpierw dostrzec obiektywny brak tzw. ego. Przy czym dostrzec oznacza wypracować.
@Fuel: ale ego istnieje czy tego chcemy czy nie i wcale nie jest samo w sobie złe, wydaje mi się, że cały myk polega na transcendencji ego, zdaniu sobie sprawy z tego, że to co uważamy za Ja jest tylko myślą i nabraniu dystansu
Komentarze (2)
najlepsze
Dodam tylko, że z perspektywy pojedynczego człowieka warto zauważyć, że na świecie nigdy nie było i nigdy nie będzie już takiej indywidualności, jak dany człowiek (ja, Ty). Jest to zdrowe podejście, zgodnie z naukami wschodu, by móc czerpać z niego korzyści i dawać je światu, trzeba najpierw dostrzec obiektywny brak tzw. ego. Przy czym dostrzec oznacza wypracować.