W sumie to wszystko na raz sie naklada z objawami somatycznymi(#!$%@? serducha itp) i czlowiek mysli, ze dlugo juz nie pozyje.Potem dochodzi wstyd przed leczeniem psychiatrycznym i szukanie przyczyn choroby. Bo wiekszosc ludzi nie wierzy w to, ze ma nerwice.Potem problemy i niezrozumienie spoleczne dobija czlowieka i dochodzi depresja.
Bardzo fajny materiał. O ile w ostatnich latach o depresji zaczęło się szerzej mówić, to zaburzenia lękowe nadal są pewnym tabu, a te potrafią równie skutecznie spierniczyć życie ( ͡°ʖ̯͡°)
@pieczarrra szczególnie szerzej się powinno uświadamiać ludzi że każdemu może się przytrafić atak paniki. Nie ma chyba gorszego uczucia w życiu, zwłaszcza jak nie masz pojęcia co się z tobą dzieje i jesteś przekonany że umierasz.
@pieczarrra: wlasnie dlatego postanowilem się wziąć za ten temat, kiedy u mnie pojawił się nadmierny lęk nie wiedzialem o tym zupelnie ale to zupelnie nic.
@pawelzegarow no i o to chodzi :) Co do niedowiarkow że się da z tego wyjść to powiem że od dwóch dni jestem na 0 mg paro ( ͡°͜ʖ͡°) a byłem na 60 + elva w styczniu (⌐͡■͜ʖ͡■) Trochę trzepie, ale za kilka dni przejdzie :)
Nabieram przekonania ze większość psychiatrow i w ogóle lekarzy to skończone gamonie.
@pawelzegarow wiem że dam bo już od stycznia daje :D ale żaden psychiatra mi nie powiedział że leki są pomocnicze, wręcz rozumialem to odwrotnie. Jeden psychoziomus, niby poważany i z wieloma latami doświadczenia, na pytanie o pomoc w zrozumieniu nerwicy odpowiedział że "tego się nie ryzumie, to się leczy". Tak go wymeczylem że sam zrezygnował z mojego "leczenia" (⌐͡■͜ʖ͡■)
@pawelzegarow: potrafiłbyś pomoc przez internet? Borykam się z tym sam już od 2 lat. Do tego często podpijam sobie piweczko, które na chwile pomaga ale wiadomo ze ogólnie to pogarsza sprawę. Jest dużo lepiej jak na początku. Chciałbym się popytać o różne rzeczy.
@WycinkiToPowaznyProblem: w pracy to tak ciężko pod kołderkę zmyknac. Ale po tym co piszesz jestem już na dobrej drodze. Tak jak pisałem wcześniej jest już dużo lepiej niż na starcie.
@pawelzegarow: No tak, trzeba się promować w mediach społecznościowych, ale jestem w pełni przekonany, że te 7 punktów lepiej by się odbierało jako wypisana lista, a nie 1.5 minuty filmu.
Komentarze (51)
najlepsze
Bo wiekszosc ludzi nie wierzy w to, ze ma nerwice.Potem problemy i niezrozumienie spoleczne dobija czlowieka i dochodzi depresja.
Co do niedowiarkow że się da z tego wyjść to powiem że od dwóch dni jestem na 0 mg paro ( ͡° ͜ʖ ͡°) a byłem na 60 + elva w styczniu (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Trochę trzepie, ale za kilka dni przejdzie :)
Nabieram przekonania ze większość psychiatrow i w ogóle lekarzy to skończone gamonie.
Jeden psychoziomus, niby poważany i z wieloma latami doświadczenia, na pytanie o pomoc w zrozumieniu nerwicy odpowiedział że "tego się nie ryzumie, to się leczy".
Tak go wymeczylem że sam zrezygnował z mojego "leczenia" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Niestety, psychiatrzy i psychologowie nie
Komentarz usunięty przez moderatora