Niewidomy w Biedronce. Obsługa odmówiła pomocy, więc zadzwonił na policję [FILM]
Do niecodziennej sytuacji doszło 10 czerwca o godzinie 13. w jednym ze sklepów sieci Biedronka w Jeleniej Górze. Klientem dyskontu był 73-letni pan Stanisław, który jest niewidomy. Obsługa sklepu odmówiła mu pomocy przy zrobieniu zakupów. Do akcji wkroczyli policjanci.
madalena2010 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 141
Komentarze (141)
najlepsze
Tak to jest, raz pomożesz, drugi i dziesiąty a jak jedenasty nie możesz bo nie jesteś w stanie, to już ci powiedzą, że to twój zasrany obowiązek ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Raz mialem sytuację gdzie niewidomy próbował dostać się do autobusu i zamiast dostać się do drzwi to uderzył w autobus to w tym przypadku nie było zastanawiania się czy pomóc.
@mitatuyo: oczywiscie ze nie. Pamietaj ze koles zadzwonil najpierw do rzecznika niewidomych. Zostal tak pokierowany przez instytucje zaufania publicznego. Tak samo jak policjant na ulicy powie ci "mozesz przejsc na druga strone na czerwonym swietle" to po przejsciu na czerwonym swietle nikt nie moze wlepic ci mandatu.
Z drugiej strony dziwne, ze żaden inny klient nie zaproponował pomocy.
Jak najbardziej rozumiem pomoc osobie niewidomej ale nie na zasadzie, że co raz przychodzi do sklepu i DOMAGA się pomocy a jak nie to dzwoni na policję. Litości.
Hurr durr, należy się... nie dość że pieniądze, to teraz każdy kto ma "za mało" swoich problemów, "ma święty obowiązek" innym matkować... Na każdego nieroba chucha się i dmucha, nasza dzielna komuna w sejmie "przykręca śrubę bo to dobrze jak słabe firmy popadają