Fonty parametryczne to koniec problemów z rozmiarem i wyglądem tekstu
W repozytorium Google Fonts pojawił się dziś font, który pokazuje, jak wiele jeszcze przed nami. Trzeba było ponad 30 lat rozwoju cyfrowego liternictwa, by w końcu wykorzystać jedną z najważniejszych możliwości, jakie daje nam obraz cyfrowy – płynne zmiany w czasie rzeczywistym.
MatthewDuchovny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
- Odpowiedz
Komentarze (3)
najlepsze
A na razie trzeba będzie stosować ten font, oraz dodatkowo kilka metod zastępczych, dla przeglądarek które sobie z nim nie radzą. Metody zastępcze działają oczywiście wszędzie, więc tak na prawdę nie ma potrzeby stosowania magicznego fontu... I koło się zamyka.
Dużo ciekawsze moim zdaniem jest info, że obsługa fontów parametrycznych trafi do pakietu biurowego Google'a,
a więc może w przyszłości i do programów graficznych
Jeszcze rozumiem aplowcow, oni maja retine i generalnie w d(*&*&^ jakosc i rozsadek, ale ludzie, ktorzy powinni sie znac.
Na dzien dzisiejszy jest jeden rodzaj fontow, ktory dziala i ma sie dobrze od ... grubo kilkudziesieciu lat. To texowy wektorowy z wstawkami bitowymi. prosty i dzialajacy. nawet adobi musial robic cale kolekcje fontow bo im sie nie zgadzalo, w programach typograficznych