Prawda jest taka, że nigdy ta armia urzędników nie zostanie usunięta. Dlaczego? Gdyż są to wyborcy danej partii, Ci co mają teraz ciepłe posady, w kolejnych wyborach zagłosują na PiS bo inaczej tę posadę mogą stracić ;p
@LocaJohny: trochę słaba logika. Powinni głosować na tych, którzy mają największą szansę wygrać, żeby po dojściu do/utrzymaniu władzy partia nie wyrzuciła ich za głosowanie na przeciwników.
@Pan_Bober: Trochę słaba logika, gdyż jak dana partia ma wiedzieć kto na kogo głosował. Po wyborach swoi zostają na posadach, obcy wylatują. Więc Ci co mają posadę głosują na tych co rządzą, a Ci co posad nie mają, a chcą mieć to na opozycje.
W 2015 r. w życie weszła znowelizowana ustawa o służbie cywilnej (Dz.U. z 2016 r., poz. 34 ze zm.), która zniosła konkursy na dyrektorów. Zasada była bardzo prosta: kto nie był mile widziany przez PiS, ten lądował za burtą (chyba że był urzędnikiem mianowanym, to pozostawał w urzędzie na innym stanowisku). Kogo jednak chciano zatrzymać, tego ponownie powoływano na stanowisko.
Okazało się jednak, że część dyrektorów, których PiS chciał ponownie powołać, nie
@anheli: To nie jest wtopa. Przeczytaj artykuł. Bez takich twórczych "obejść" kretynizmów prawa, które sami tworzą, ten ich system i Nowa Lepsza Polska by się zawaliły.
@AKAPony: Wszyscy urzednicy tacy sa. Przykladem niech bedzie Kanada, gdzie przy oporze redukcji urzednikow, dawali im po 50k $ na zalozenie wlasnej dzialalnosci, zeby sie ich pozbyc jakos.
Komentarze (15)
najlepsze
"Mój mąż z zawodu jest dyrektorem"
@randy_bobandy:
@anheli: To nie jest wtopa. Przeczytaj artykuł. Bez takich twórczych "obejść" kretynizmów prawa, które sami tworzą, ten ich system i Nowa Lepsza Polska by się zawaliły.