"Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza": dlaczego WARTO przeczytać to fantasy?
Bo AKTUALNIE - to chyba najlepsze polskie fantasy, które jest obecnie wydawane. A w środku konkretny artykuł o całej serii, który powinien skutecznie nakręcić tych, co nie czytali.
bukins z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
@devu: Bardzo slaby moim zdaniem #niepopularnaopinia
Przyznam ze niesamowity potencjal przez pierwsze tomy, ale ostatni to byl poprostu dramat. Z rzeczy ktore mi najbardziej przeszkadzaly (here be spoilers):
Szkoda, bo po pierwszych dwoch tomach myslalem ze czytam cos co moze byc najlepsza ksiazka fantasy...
Tyle ze niestety nietrafiony do konca target bo dla fanow sztampowego
Nie do końca zgodzę się tylko z porównaniem do uniwersum "Pieśni Lodu i Ognia"... od pierwszych stron serii klimat pasuje mi o wiele bardziej do "Malazańskiej Księgi Poległych" niż do tego powyższego - zarówno pod względem "brudnego" świata fantasy, kreacji bohaterów jak i "skakania" po świecie.
Jeśli ktoś tęskni za "Malazańską.." i czuł niedosyt, pustkę po przeczytaniu - tym bardziej polecam.
I może to
@wolfer_stercza: można też sięgnąć po Trylogię magów prochowych, również podobne klimaty.
Nie czytałem Pieśni Lodu i Ognia (poza pierwszym tomem, który bardzo mi się spodobał).
Jeszcze długo nie przeczytam cyklu "Malowany Człowiek" Sandersona, bo pierwszy tom był znakomity.
Przeczytałem pierwszy tom opowiadań "Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza" i również na razie całkowicie zostawiam ten cykl.
Dopiero teraz pochłaniam kolejne tomy "Malazańskiej Księgi Poległych".
Wiecie, czemu? Bo wolę czytać cykle kompletne, ukończone. Mam chyba jakiś uraz z dzieciństwa do zabiegów na końcu
Jaka niespodzianka? Przypomnisz? :)
@jagoslau: ale - "Malowany Człowiek" jest Petera V. Bretta.
A po Sandersona możesz spokojnie sięgnąć bo parę cyklów ma zakończonych (np pierwsze trzy tomy "zrodzonego z mgły" - jest bardzo dobra, ale późniejsze książki mają minimalną ilość nawiązań, a zasady świata i tak są wyjaśniane jeszcze raz)
W tym momencie maltretuję od niego co się da. Od Waxa
na prawdę w 3 części fabuła jakoś tak dziwnie opowiadana, niby z humorem ale jakoś niestrawnie dla mnie
na tyle ze w pół książki odstawiłem i nie zabieram sie za pomnik cesarzowej
może trzeba do tego mieć odpowiedni nastrój ... kto wie
Dobry jest natomiast w światotworzeniu - rozmachu i liczbie spajających ten świat zależności.
@lowca_randroidow: xDDDDD
Przyznam się, że zacząłem już budować taki