Ja kiedyś chciałem z dzikami sobie pogadać i się nie udało.
Takie duże stado złożone z 6 dużych i kilkunastu małych dzików ryło sobie trawnik, stanąłem metr obok nich samochodem, opuściłem szybę i sobie na nie patrzę. Te większe patrzą na mnie, ja na nie, ale spoko - widzą mnie i się nie boją.
No ale chciałem jakoś zagadać, a że dziki do siebie chrumkają, no to chrumknąłem do nich, w moim
Dziki mają strasznie słaby wzrok (z 10 metrów już nie rozpozna sylwetki człowieka), ale mają dobry węch i słuch oraz są bardzo ciekawskie. Co gorsza, łatwo się oswajają i potrafią bezczelnie domagać się żarcia. Moi znajomi kiedyś nakarmili dzika kiełbasą wieprzową, to już jest po prostu ostre zwyrolstwo...
Komentarze (53)
najlepsze
Z takim ryjem nie dziwota
Takie duże stado złożone z 6 dużych i kilkunastu małych dzików ryło sobie trawnik, stanąłem metr obok nich samochodem, opuściłem szybę i sobie na nie patrzę. Te większe patrzą na mnie, ja na nie, ale spoko - widzą mnie i się nie boją.
No ale chciałem jakoś zagadać, a że dziki do siebie chrumkają, no to chrumknąłem do nich, w moim
Komentarz usunięty przez moderatora
Moi znajomi kiedyś nakarmili dzika kiełbasą wieprzową, to już jest po prostu ostre zwyrolstwo...