@fiszifiszi: Nie wiem czemu ale bhpowcy zawsze kojarzą mi się z takimi mega Januszami co cały czas na tych swoich szkoleniach mówią to samo ale w tym sensie, że jakoś tak dość często na odwal i w ogóle pewnie każdy kto miał jakieś takie szkolenie na praktykach w technikum to na pewno wie o co mi chodzi ( ͡°͜ʖ͡°). Oczywiście mój wpis nie jest próba
Kiedyś znajomy kierowca dużego wiózł do Anglii towar w kilka miejsc. Ostatnim była jakaś fabryka, do której miała trafić rolka blachy ważąca w okolicach 10 ton. Wypakował się we wcześniejszych miejscach, a jako że blacha jechała tylko jakieś 2 kilometry do sąsiedniej miejscowości, to nie zawracał sobie głowy mocowaniem ładunku, bo przecież co się może stać. Pech chciał, że w połowie drogi jakaś osobówka coś tam nawywijała, on zjechał do rowu, a
@fonderal: Nie ma się czym chwalić ale ja za świeżaka miałem zabrać jedną paletę materiałów budowlanych ok 2 ton miała. Była już wtedy zima kilka stopni na minusie a ja jako ten mądry postawiłem ją z tyłu żeby mi lepiej hamowało oczywiście bez pasów bo i po co na parę km. I też mi ktoś wyskoczył przed maską i jak nie jebła o burtę z przodu tak biegiem leciałem przypinać tylko
@kurakpodwodny: on też tę rolkę przy poprzednim rozładunku też postawił na końcu, bo to kontener i chciał żeby było szybciej. Miała się gdzie rozpędzić... A tam jeszcze numer był taki, że było z górki i rolka przeturlała się kilkaset metrów od drogi przez łąki i krzaki, trafili do niej po wygniecionych śladach:)
Komentarze (53)
najlepsze
Pech chciał, że w połowie drogi jakaś osobówka coś tam nawywijała, on zjechał do rowu, a
A tam jeszcze numer był taki, że było z górki i rolka przeturlała się kilkaset metrów od drogi przez łąki i krzaki, trafili do niej po wygniecionych śladach:)
"Panie Inspektorku kochany , to je gabaryt tego się nie spina , żadna siła tego nie ruszy "
Koniec cytatu