tldr: rada miasta po wielu latach próśb, zaczęła streamingować swoje posiedzenia. Kolega poprosił o nagranie, załączając instrukcję, jak je wyciągnąć z youtube. Odpowiedzieli - nie ma, nie da się, spadaj, nie nagrywamy, tylko puszczamy jednorazowo :)
W Gdyni jest dość hermetyczny układ, który trzyma miasto od 27 lat (obecny prezydent od 20). Niedawno, od 2 miesięcy, po kilku latach apeli, Rada Miasta zaczęła transmitować na żywo, na youtube'ie swoje sesje. Chcieliśmy odsłuchać sobie kawałek, poświęcony sprzedaży jednej z działek deweloperce, ale się nie udało, bo streaming zakończył się. Zapytałem więc radę miasta, żeby przestawili wajchę na youtube i dodane tam nagrania, udostępnili.
Odpowiedź mnie zamurowała:
A tu moje zapytanie. Chyba dość detalicznie napisałem, jak mogą uruchomić te nieprzechowywane pliki. Przy okazji dodam, że Gdynia dostaje jakieś tam nagrody za bycie Smart City :)
Komentarze (2)
najlepsze