Wystarczy jeden toksyczny rodzic, by nauczyciele myśleli o zmianie pracy
Czasem wystarczy jeden toksyczny rodzic, by nauczyciele myśleli o zmianie pracy. Bo nikt nie uczy ich kontaktów z klientem, który przychodzi na wywiadówkę z awanturą
S.....h z- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
A w którym zawodzie studia uczą i przygotowują do pracy?
Owszem, przydałoby się... tyle że jak patrzę na te wszystkie warsztaty, szkolenia, konferencje i spotkania, których tematem są sytuacje trudne, rozwiązywanie konfliktów itp. umiejętności miękkie, to jest jedna cholerna strata czasu. I byłaby jeszcze większa, gdyby wprowadzić je na studiach.
A o zmianie pracy nauczyciel myśli, jak zagląda na konto po wypłacie.
Czwartek rano. Wszystkie ściany zasrane pracami dzieciaków przeplecionymi ogłoszeniami typu: co jedzą w trakcie dnia, co trzeba zapodać żeby odebrać dziecko, nie przyprowadzać chorego dziecka do szkoły itp.
Czwartek tuż po południu. W tym chłamie pojawia się karteczka, żeby przynieść na dzień następny stuff, który może jest dostępny w jednym - dwóch hipermarketach w mieście. Bo sezon na grilla skończył się kuźwa 2 miechy temu. Ale wychowawczynie gdzieś w necie wynalazły
- Musimy być zaszczepienie w pierwszej grupie
- ok będziecie szczepienie w ferie
- jak to w ferie ? przecież to nasz wolny czas.
Popatrzcie ile jest starych panien wśród nauczycielek. Nikt nie che się z nimi męczyć.
a przy tylu godzinach miesiecznie, stawka godzinowa wychodzi naprawde super - a wiec realia zycia: ciezka praca - dobry zarobek