A co jeśli jesteśmy sami we Wszechświecie?
Miliardy dużych galaktyk i ponad trzy miliardy karłowatych tworzących wspólnie 25 miliardów grup galaktyk zwartych w 10 milionach supergromad w obserwowalnej części Wszechświata o średnicy 92 miliardów lat świetlnych. Możliwe jest, że jesteśmy jedyną tak inteligentną formą życia we Wszechświecie?
O.....Y z- #
- #
- #
- #
- 274
Komentarze (274)
najlepsze
1. Wszechświat nie "przeżył" nawet 1/100 swojego istnienia do czasu wielkiego wybuchu do śmierci cieplnej. Co oznacza że jest jeszcze dużo więcej czasu przed nim na powstawanie cywilizacji niż minęło czasu łącznie od początku jego istnienia. Co więcej dopiero od niedawna nadaje się do "zamieszkania", wcześniej był zbyt gwałtowny i nie zawierał odpowiednich pierwiastków bo gwiazdy nie zdążyły wyzdychać.
2. Nie wiemy jak powstaje życie. Nie
Ale z drugiej strony możemy sobie wyobrazić że istnieją obce istoty inteligentne. I wówczas biorąc pod uwagę rozmiar wszechświata, możemy wyobrazić sobie nieskończoną ilość innych istot. Co jeśli
wieczne xD z gomboateizmu
To samo czytałem jakieś 15 lat temu, gdy zaczynałem interesować się tematem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po #!$%@? takie wstawki wprowadzać? Boisz się opinii innych, czy z góry zaznaczasz, że artykuł jest do dupy?
Po pierwszych akapitach
Kwestia "poziomu inteligencji" jest jedną z najistotniejszych. Intelekt NIE jest wartością, którą można do końca jednoznacznie i miarodajnie przełożyć na wartość liniową, tzn. od gorszego do lepszego. Nawet wśród spokrewnionych ze sobą organizmów na Ziemi, a co dopiero w przypadku, w którym mamy rozważać życie,