Millenialsi wolą komunizm od kapitalizmu. Tęsknią, bo nie znają?
Millenialsi wolą komunizm od kapitalizmu – tak wynika z badań, które dowodzą, że młodzi ludzie nie mają pojęcia o otaczającej ich rzeczywistości. Komunizm, podobnie jak inne, XX-wieczne ideologie totalitarne, zdaje się być – z naszej, polskiej perspektywy – czymś upadłym i zapomnianym....
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- 520
Komentarze (520)
najlepsze
@WinoGrzybowe: No widzisz. Ja natomiast znam takich, co dalej siedzą w gównopracy na tym samym stanowisku od 8 lat za 1600 netto. Owszem, do niektórych rzeczy trzeba dojść ciężką pracą, ale trzeba też przy tym myśleć. #!$%@?ć za 3 to każdy umie,
@WinoGrzybowe: Ciężką pracą to możesz najwyżej dojść do bólu kręgosłupa, albo choroby psychicznej.
@Okcydent:
Dzieciaki z dobrych domów też czasem #!$%@?ą. Zawsze znajdzie się jakaś całkiem spora grupa młodych ludzi, która na nowo odkrywa Marksa i wpada w to błędne koło rekompensując sobie braki w historycznej i ekonomicznej edukacji, młodzieńczym zapałem i ambicjami polepszenia świata. W Polsce sporo jest takich ludzi, nie tak wielu jak
@dextreme: :D dobre kurde... w Chinach jest 0 socjalu. Nie ma Zusu nie ma emeryturek, jest wyzysk. Problem jest za to z własnoscia bo posiadać nic nie mozesz conajwyzej dzierzawisz od panstwa mieszkanie na 70 lat.
Komunim tam sie objawia tym ze oficjalnie nie mozesz mieć własnego zdania inaczej do paki albo w łeb.
Chiny to taka chybryda kapitalizmu z komunizmem. Goście dobrze się uczą. Jak chcą
@I_feel_fine: a nie wenezuela, grecja, a niedługo polska? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I wcale im się nie dziwię, że tak uważają. Z jednej strony mamy swobodny dostęp do informacji i jesteśmy nimi bombardowani codziennie z każdej strony, z drugiej obecny system globalnie premiuje wielkie korporacje, które są bardzo agresywnie nastawione na zysk (trudno się temu dziwić). W
Skoro tak, to powiedz czemu świeże warzywa i owoce, nie wspominając o butelkowanej wodzie są takie drogie, a przetworzone gówno jest takie tanie? Przecież mówisz że to kiepski biznes
Problem w tym, że obecna forma kapitalizmu (z "dodrukiem" pieniądza, stymulującym konsumpcję) w