Nieoperacyjny glejak + "cudowna" terapia w Meksyku? Sam mam małą córkę i nie wyobrażam sobie co muszą przeżywać rodzice, ale takimi zbiórkami powinien zająć się prokurator, bo to nic innego jak próba wyłudzenia pieniędzy lub co najmniej pomocnictwo przy wyłudzeniu. I oczywiście jak to często bywa w tego typu przypadkach, sprawę koordynuje siepomaga.pl za drobne 6% gaży szarlatanów/oszustów z Ameryki Łacińskiej.
Komentarze (10)
najlepsze
i zadna blizej nieokreslona terapia w Meksyku tego nie zmieni... Statystyki przezywalnosci dzieci chorych na glejaka sa brutalne:
- wiekszosc umiera w ciagu 12-18 mcy od diagnozy,
- 20% przezyje wiecej niz rok,
- mniej niz 3% przezyje wiecej niz 3 lata