Pewnego lata przy okazji "dni Nysy" przyjechali chłopaki z Molesty zagrać koncert, byłem wtedy ich osobistym szoferem a ich miny były bezcenne kiedy zobaczyli swoją "limuzynę" xD
Miałem kiedyś okazję restaurować takie cudo xD ostatni na świecie seryjnie produkowany pojazd w którym można było powiedzieć "gaz do dechy", razem z przyjacielem zrobiliśmy projekt który miał być promocją miasta Nysa plany były ambitne miało być muzeum lecz z obietnic władz miasta zostało tylko wspomnienie...
Komentarze (12)
najlepsze