Angela Merkel przyznaje, że w Niemczech pojawiają się strefy "no-go".
Niemieccy politycy zaniemówili po tym, jak Angela Merkel stwierdziła, że w Niemczech istnieją strefy no-go – informuje ,,New York Times”. Dotychczas mówienie o nich uznawano za element propagandy antyimigranckiej. Są to czyli terytoria, w których przestępczość jest na nadzwyczajnie wysokim poziom...
GrandMarshal z- #
- #
- #
- #
- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze
Tam gdzie Merkel, tam nie go-go?