Renowacja wg hipstera. Mnóstwo niepotrzebnych czynności. Po co się męczyć szpatułką i szczoteczką do zębów jak później i tak zdziera ten lakier? Na samym początku, przy próbie oddzielenia części, łatwiej by poszło gdyby użył zwykłego WD40. Ale nie! Trzeba stukać w ten szrot przez kwadrans.
@vaneck: @teh_m: @StaraSzopa: Słuchajcie, wypiaskowali by mi takie imadło w max 15 minut i kosztowało by to przysłowiową flaszkę.. a nawet nie, bo 4-pak by było głupio wziąć piaskującemu...
I tak bym zrobił jakbym chciał to odnowić, szybkie piaskowanko, wymiana szczęk, nasmarowanie śruby, pomalowanie i koniec, a nie zabawa jaką gość odwalił...
Poza tym sam nie wiem jak miałby to naprawić bez wstawienia nowego elementu.
@Navarre: nijak. Średnio znam się na spawaniu i nie chce mi się przeglądać ponownie filmiku ale o ile pamiętam to było żeliwo, a żeliwa generalnie są bardzo trudne do spawania, a niektóre stopy chyba w ogóle niemożliwe do zespawania. Więc tak samo jak kolo w tym wykopie, tamten również zrobił imadłową wydmuszkę, chyba tylko po to, żeby filmik
Ojciec jest z grupy "weź większy młotek" i pewnego dnia upier...niczył kawałek docisku prowadnicy (widać na zdjęciu, szpilki powinny być trzy). Trochę wcześniej pękła podstawa (bo imadło jest obrotowe, za mocno dokręcił śrubę która je blokuje i #!$%@?ł młotkiem żeby puściła {facepalm.jpg}).
ładnie zrobił i na końcu przymocował do stołu na wkręty ósemki. no #!$%@? brawo (╯°□°)╯︵┻━┻ imadło raz, że dobrze jak jest na solidnej podstawie (np. na nodze od stołu) to dobrze jakby wytrzymało więcej niż dwa uderzenia młotkiem bez spadania ze stołu. Pic related - foto z zeszłego roku po zmontowaniu stołu warsztatowego, widać śruby:
@moonraker: do jakiego stołu? jakich uderzeń młotkiem? hipsterskie imadło na hipsterskim blacie z płyty wiórowej nie przenosi obciążeń tylko robi za tło do zdjęć makro :P
nie lubię takiego partactwa i amotorki, przestało być fajnie jak zaczął odcinać szczęki wchodząc tarczą w imadło, zamiast rozwiercić śrubę to oderwał szczękę, wiercenie w żeliwie wkrętarką na kolanie..wystarczy mnie tego.
@calkiem: Zacznijmy od ściągania szczęki górnej młotkiem - wgniecenie wyszło piękne. Gdyby łbem ruszył to wrzuciłby je na dzień, góra dwa do wiadra z ropą/naftą i wykałaczką by je rozkręcił. te nacinane szczęki to jakaś pomyłka, jeżeli już to pilnikiem lub oddać do radełkowania, no i osobiście dorzuciłbym rowki do wygodniejszego łapania rur/prętów itp.
Gość ma na kanale filmik z renowacją imadła kowalskiego i o ile sama "naprawa" idzie w miarę
Komentarze (51)
najlepsze
Mnóstwo niepotrzebnych czynności. Po co się męczyć szpatułką i szczoteczką do zębów jak później i tak zdziera ten lakier? Na samym początku, przy próbie oddzielenia części, łatwiej by poszło gdyby użył zwykłego WD40. Ale nie! Trzeba stukać w ten szrot przez kwadrans.
@vaneck:
Bo niektórzy nie lubią starego, tłustego syfu na sobie, na obrabianych przedmiotach i narzędziach, których używają.
I tak bym zrobił jakbym chciał to odnowić, szybkie piaskowanko, wymiana szczęk, nasmarowanie śruby, pomalowanie i koniec, a nie zabawa jaką gość odwalił...
@Navarre: nijak. Średnio znam się na spawaniu i nie chce mi się przeglądać ponownie filmiku ale o ile pamiętam to było żeliwo, a żeliwa generalnie są bardzo trudne do spawania, a niektóre stopy chyba w ogóle niemożliwe do zespawania. Więc tak samo jak kolo w tym wykopie, tamten również zrobił imadłową wydmuszkę, chyba tylko po to, żeby filmik
Ojciec jest z grupy "weź większy młotek" i pewnego dnia upier...niczył kawałek docisku prowadnicy (widać na zdjęciu, szpilki powinny być trzy). Trochę wcześniej pękła podstawa (bo imadło jest obrotowe, za mocno dokręcił śrubę która je blokuje i #!$%@?ł młotkiem żeby puściła {facepalm.jpg}).
@teh_m: no przecież, że nie nalewiać
Fuck my life.
imadło raz, że dobrze jak jest na solidnej podstawie (np. na nodze od stołu) to dobrze jakby wytrzymało więcej niż dwa uderzenia młotkiem bez spadania ze stołu.
Pic related - foto z zeszłego roku po zmontowaniu stołu warsztatowego, widać śruby:
hipsterskie imadło na hipsterskim blacie z płyty wiórowej nie przenosi obciążeń tylko robi za tło do zdjęć makro :P
Gdyby łbem ruszył to wrzuciłby je na dzień, góra dwa do wiadra z ropą/naftą i wykałaczką by je rozkręcił. te nacinane szczęki to jakaś pomyłka, jeżeli już to pilnikiem lub oddać do radełkowania, no i osobiście dorzuciłbym rowki do wygodniejszego łapania rur/prętów itp.
Gość ma na kanale filmik z renowacją imadła kowalskiego i o ile sama "naprawa" idzie w miarę