Plaże na "rajskich" wyspach toną w śmieciach.
Plastikowe butelki, torby czy zapalniczki. To nie wysypisko śmieci, a odpady, jakie można znaleźć na plażach na indonezyjskiej wyspie Bali.
woland666 z- #
- #
- #
- #
- 92
Plastikowe butelki, torby czy zapalniczki. To nie wysypisko śmieci, a odpady, jakie można znaleźć na plażach na indonezyjskiej wyspie Bali.
woland666 z
Komentarze (92)
najlepsze
Chodząc po lasach widzę prawdziwe mnóstwo śmieci! Same opakowania po żarciu, puszki po piwie, butelki po energetykach. A to co zostaje po miastowych którzy autokarami walą do lasu na grzyby to już jest całkiem żenada.
Człowieka trzeba od najmniejszego edukować i wpajać mu, żeby nie zostawiał śmieci gdzie popadnie bo to ciągle jest tragedia co się widzi w lasach czy nad rzekami
Innym razem jadąc autobusem, gość obok po wypiciu browara wyrzucił puszeczke na podłogę. Po zwróceniu uwagi o mało w nos nie dostałem i usłyszałem, że on zarabia całe 5000zł brutto i go stać aby po nim ktoś przyszedł i posprzątał....
Staram się za każdym razem zebrać je, wrzucić do reklamówki i #!$%@?ć razem ze swoimi śmieciami. Przynajmniej nie siedzę w syfie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozdrawiam wszystkich, którym nie jest obojętny bród i
Byłeś tam, wiesz kiedy i gdzie zrobione zdjęcie?
Pojedź, zobacz i podziel się opinią. A tu masz moje zdjęcie z jednej z brudniejszej wysp w Azji, jednak ciągle bardzo ładnej i taniej (tak, jest tam brudno ale nie aż tak źle jak wykop pisze):
@olszus: to jest chyba
@zabiligoiuciekl: no, #!$%@? pol produkcji do krajow trzeciego swiata i tam jest syf. zajebiste rozwiazanie problemu ;-)
@Lakton: syfiarstwo to się chyba często z domu wynosi i potem tak przechodzi z pokolenia na pokolenie, a czasem to zwyczajnie taka właściwość człowieka lenistwo i ignorancja.
- syf na plażach (mieszkaliśmy w hotelu, który sprzątał swoją, więc mnie to aż tak nie bolało, ale nie wszędzie jest porządek)
- wałęsające się psy na plażach (j.w. pracownicy hotelu je przeganiali, ale były miejsca, gdzie bałem się przejść)
- namolni sprzedawcy - jako kulturalny człowiek na początku grzecznie odpowiadałem, że dziękuję, ale po 2 dniach
Namolność sprzedawców na Bali to jest 'level easy' w porównaniu do Egiptu xD
I jakbyś tam była i trafiła na przewodników afiliowanych przez TUI.de i przypadkiem by się pojawiło nazwisko Nyoman Astawa, to polecam.
Ma trochę upiornego kierowcę (za 50 EUR mieliśmy całodniową wycieczkę z przewodnikiem i kierowcą tylko dla nas, w aucie z klimą itp.), który wygląda jak ochroniarz