Samotna matka: Przez urzędników mieszkam w ruinie
Anna Filipowicz, razem z synem mieszka w kamienicy w centrum Krakowa.Nie ma bieżącej wody, gotuje na turystycznej kuchence, a po wyjściu na korytarz tonie w gruzie.Właściciel kamienicy chciał wyremontować lokal - urzędnicy zażyczyli sobie, by właściciel odnowił jeszcze jedno mieszkanie dla miasta...
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Komentarze (138)
najlepsze
Sprywatyzować, pobudować za te pieniądze coś na skraju miasta.
Do tego zmienić prawo- nie płacisz to WON! A nie kolejny zastępczy lokal...
-zakop za reklamy
-zakop za płatne treści
-zakop za konieczność logowania
itp itd.
Ma być za darmo i bez reklam.
@PanCzlowiek: *No, chyba że...
A poza tym, jeśli ojciec zmarł, to dziecku przysługuje renta.
@PanCzlowiek: Bo miała okropny wypadek i koszt leczenia spowodował ogromne długi, które musi spłacać, a ponieważ jest sama, to pewnie na wynajem by pieniędzy nie wystarczyło.
Jak to "zadłużyła się" na leczenie? Gdzie był wtedy NFZ? Przecież miała pracę i była ubezpieczona.
Przekwalifikowała się. Czy jest bezrobotna? Nosi po schodach ~10kg wody. Może pracować. Ile kosztuje najem pokoju w Krakowie z dostępem do kuchni i łazienki? 700?
Współczuję kobiecie, ale może da się zrobić więcej niż czekać na
@nitratyn: Nie ma obowiązku mieszkać w Centrum. Nie ma obowiązku mieszkać w Krakowie. Nie-roszczeniowi ludzie jakoś sobie radzą, mieszkając na peryferiach, lub po prostu przeprowadzając się do miast, gdzie za 600-700 zł na luzie dostanie się pokój, a skromne mieszkanie (bez mediów) 1100-1500.
Komentarz usunięty przez moderatora