"Gwarancja" Dacia Dokker w autoryzowanym serwisie- Finał sprawy
Witam,tl;dr: cała sprawa w powiązanych a poniżej Finał sprawy
orzechsw z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Witam,tl;dr: cała sprawa w powiązanych a poniżej Finał sprawy
orzechsw zWitam,
tl;dr: cała sprawa w powiązanych a poniżej Finał sprawy o ile ktoś chce czytać.
Na początku chciałbym podziękować: Wam, mój problem z serwisem trafił na główną i podejrzewam że dzięki temu sprawa została załatwiona bardzo szybko
Po wykopie w powiązanych wysłałem odpowiedź na maila zgłoszeniowego reklamację treści(niedz. 25.02.2018 16:04):
„Witam,
Odnośnie reklamacji trochę była chaotyczna i pewnie nie wszystko powiedziałem ze zdenerwowania w poniższym linku jest opisana cała sytuacja:
https://www.wykop.pl/link/4183...
„
I czekam…..
Dnia 28.02.2018r telefon z numeru telefonu: +48 22 541 11 93
Recenzja z rozmowy telefonicznej:
„Dzwoni Pani z Renault Polska sp. z o.o. ul. Marynarska 13, 02-674 Warszawa, konsultowała z serwisem sprawę że, przegląd robi się co dwadzieścia tysięcy km, a co zgłosiłem jest sprawdzane na przeglądzie i że klakson i instalacja gazowa jest podawana przeglądowi i te rzeczy są sprawdzane wtedy , serwis miał rację sugerując zrobienie przeglądu gwarancyjnego, oczywiście mogę naprawić samochód tu nie problemu, ale to serwis decyduje czy naprawa jest gwarancyjna czy nie. Pytam się dlaczego naprawa nie jest gwarancyjna. Pani mówi że nie powiedziała czy naprawa jest gwarancyjna czy niegwarancyjna o tym decyduje serwis. Przede wszystkim nie było diagnozy ( WTF ??????? przecież dokładnie samochód został zdiagnozowany i wiem co nie działa!!!), mówię Pani że samochód jest zdiagnozowany i co ma przegląd do naprawy niesprawnych elementów i dlaczego serwis nie chce tego naprawić. Mówię że serwis odmawia mi napisania na piśmie dlaczego odmawia naprawy gwarancyjne….pytam się dlaczego samochód w którym nie minął rok od przeglądu i pozostało 330 km do następnego przeglądu nie chce naprawić samochodu, powołanie na warunki gwarancji że to serwis przekazuje takie informacje klientowi. Tłumaczę że serwis uzależnia naprawę od zrobienia przeglądu u nich. Dalej …. Pani nie jest techniczna…. I na ten temat wypowiada się serwis, już wkurzony mówię że mają mnie gdzieś i czy mam załatwić sprawy prawne bezpośrednio z serwisem….i że serwis ma się wytłumaczyć dlaczego nie chce naprawić na gwarancji….i na koniec my nie naprawiamy samochodów….”
Czyli jednym słowem sprzedaliśmy samochód przez dealera , mamy Cię gdzieś, serwis jest wyrocznią i co powie jest święte, klienta mamy gdzieś.
Wykurzony wysyłam linki do tvn turbo z opisem, autoswiata… itp. olewka,
Umawiam się na piątek 02.03.2018 z prawnikiem żeby ruszyć sprawę pisemnie itp.
Dnia 02.03.2018r. godzina 9:23 z numeru + 48 570 118 947 dzwoni :
Renault ALCAR
ul. Lubelska 39A
10-408 OLSZTYN
Recenzja:
„Rozmowa sprawie samochodu, dostali zgodę na wymianę manetki i wymianę elektrozaworu i czy chcę wyczyścić opłatnie iglicę elektrozaworu, odmawiam, gaz może dalej nie działać, decyzja dla mnie, chce naprawy gwarancyjne rzeczy zgłoszonych i czy chcę odebrać samochód czy czekam na naprawę, odpowiadam jak samochód będzie gotowy.”
Dnia 02.03.2018r. godzina 10:14 z numeru + 48 22 541 11 93 dzwoni Renault:
Recenzja:
Dzwoni ta sama Pani co wcześniej „Pytanie czy serwis się kontaktował w sprawie naprawy, tak kontaktował się, czyli rozumiem że tam jest rozwiązany?, rozwiązany będzie jak będzie naprawiony samochód… Co spowodowało że sprawa się tak potoczyły. Myśmy to jeszcze raz zweryfikowali i serwis przyjął ich uwagi, zaproszenie bezpośrednio do serwisu.”
Na koniec:
Same kłamstwa, olewka klienta, nawet słowa przepraszam nie usłyszałem. Totalne dno…
Poniżej mój błąd:
Przed odbiorem dowiedziałem się że w silniku brakuje oleju i kiedy był sprawdzany stan oleju. Pytam się pracownika… nie sprawdzał… serwis dolał 2 litry żeby był stan…
Teraz pytanie: ile samochód z przebiegiem 60 000 km pali oleju ? lub ile zalali przy ostatnim przeglądzie ? nie sprawdziłem po przeglądzie jaki był stan ale diagnozowali samochód i chcieli go oddać nie sprawdzili poziomu oleju ?
W załączeniu f-v z kosztami …..
Pozdrawiam
Komentarze (9)
najlepsze
napisz to jeszcze raz, spróbuj po polsku...
A juz komiczne jest napisanie po: tl;dr 'poniżej Finał sprawy o ile ktoś chce czytać'. tldr ma powiedziec CO jest napisane ponizej, a nie, ze jest cos napisane ponizej.
Na razie zakop.