nawet tego nie włączam... wczoraj po południu jakiś robal na pełnej piździe wleciał mi w ucho i wlazł do środka nim zdążyłem rękę podnieść, strasznie nieprzyjemne uczucie... przez 4h z tym chodziłem i słyszałem jak mi tam świdruje już miałem do laryngologa jechać ale postanowiłem przechylić głowę i lać wodą z prysznica do ucha (robiłem tak z 10min) później poskakałem tupiąc z całej siły aż gamoń wypadł... była to latająca mrówka ;/
@UberNeo: o żesz #!$%@? toż to to jakiś #!$%@? mutant ja pierdziele jakby mi coś takiego z ucha #!$%@? to bym się chyba serio osrał... jak to w ogóle sie tam znalazło? Aż mnie do grzechu bluźnierstwa doprowadziło tym bardziej, ze owadów nienawidzę, a jakby mi pająka wyciągnęli to bym do końca życia w stoperach chodzić bo mam arachnofobię... brrrryyyy...
@Mariuchente: to świerszcz kubański samica. Weszła tam bo ciepło i ciasno:) Jak chcesz to możesz sobie kupić w każdym zoologicznym powinny być jako karma. Protip jak wejdzie ci do ucha to lepiej łap go za tą cienką rurkę wychodzącą z odwłoka (samica używa ją do składania jaj w ziemi) bo nogi, czułki odpadają przy lekkim pociągnięciu.( ͡°͜ʖ͡°)
Mi z 2 tygodnie temu wleciała ćma do ucha. Wyszła po 2 minutach sama, jak już na SOR chciałem jechać. Dziwne uczucie jak coś trzepocze skrzydłami w środku głowy.
Komentarze (83)
najlepsze
wczoraj po południu jakiś robal na pełnej piździe wleciał mi w ucho i wlazł do środka nim zdążyłem rękę podnieść, strasznie nieprzyjemne uczucie...
przez 4h z tym chodziłem i słyszałem jak mi tam świdruje już miałem do laryngologa jechać ale postanowiłem przechylić głowę i lać wodą z prysznica do ucha (robiłem tak z 10min) później poskakałem tupiąc z całej siły aż gamoń wypadł...
była to latająca mrówka ;/
Ty nieczuły wykopku, plus!
Pamiętam w przedszkolu/podstawówce straszyli że takie pomarańczowo-czarne coś co na drzewach siedzi wlatuje do uszu i się głuchnie ( ͡º ͜ʖ͡º)