Plaża zamknięta, ale ludzie i tak się kąpią. "Nie ma flagi, więc można"
7 rano, plaża Gdańsk-Brzeźno. Pojawiają się pierwsi plażowicze. Skuszeni brakiem zakazu kąpieli i upałem, który dopisuje od samego rana, zaczynają wbiegać do Bałtyku. Problem w tym, że zakaz kąpieli obowiązuje, tylko ratownicy jeszcze nie zdążyli o nim poinformować.
smoczewski z- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze
To na co czekają?