Polacy chcą, żeby wynagrodzenie było określone już w ogłoszeniu o pracę
Ogłoszenie zawsze wygląda dobrze: młody i dynamiczny zespół potrzebuje wsparcia i jest otwarty na wszystkich ambitnych. Za to później okazuje się, że rzeczywistość skrzeczy, a proponowane wynagrodzenie jest skromniutkie.
murarz13 z- #
- #
- #
- 411
Komentarze (411)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ich niedoczekanie. Nie ma w Polsce czegoś takiego jak "rynek pracownika". To jest wojna o każdą złotówkę i przedsiębiorcy nie zechcą dać sobie wytrącić z ręki broni pomagającej im tę wojnę wygrać.
BTW: owszem - jest całe multum ogłoszeń "dam pracę" z podanymi widłami "od 3000 do 8000" ale to są ogłoszenia leszczy, którzy dali sobie wmówić "robienie biznesu" i "dochód pasywny" a teraz szukają kolejnych naiwnych, którym wcisną ten
Ma to sens w przypadku niektórych stanowisk.
Ale gdy cię zapraszają na rozmowę i nie chcą ci powiedzieć to już mnie krew zalewa.
także idziesz na rozmowę i HR-ówce mówisz SWOJE widełki (w normalnych firmach nie musisz się bać że dasz za nisko - oni nie chcą mieć zbytniego odchylenia od normy w żadną stronę) i tyle - jedno spotkanie nic więcej
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Triptiz: Wątpię. Polak Polakowi wilkiem. Znam takich właścicieli firm "pucujdziada", którzy dorobili się w 90. jak można było sprzęt za free wyciągnąć z upadających fabryk - oni do dziś sądzą, że najniższa krajowa to i tak za dużo bo muszą do niej dopłacać (takie mają normy akordowe). Więc twoje 2.323 netto od izraelo-amerykanina to i tak jest luksus w porównaniu do 1.530 zł od polako-polaka.
Komentarz usunięty przez moderatora
Co ciekawe rekruterzy konkurencji znają doskonale nasze zarobki bo potrafią walnac na rozmowie, "to proponujemy stawkę Xxx, żeby na koniec miesiąca było 1500 netto na górkęi żeby panu się opłacało do nas przejść".
Tajemnica #!$%@? !
np. praca w tójmieście dla dużego klienta z sektora bankowego z siedziba w skandynawii, albo
lider poskiego rynku e-comerce z siedzibą w Poznaniu :)
PS. Firma utajnia widełki na danym stanowisku a tymczasem rekruterzy dają ogłoszenia również w urzedzie pracy, gdzie już je muszą