@VPN: Jasne, nie znam się na oczyszczalniach, ale gdyby podnieść standard powinien być jakiś backup jak w IT, jak u mnie coś się w firmie #!$%@? nic się nie stanie bo jest backup. Jak w oczyszczalni coś się #!$%@? "Panowie walimy do rzeki" XD
@Majk83: "Panowie walimy do rzeki" to najczęściej jedyne rozwiązanie. Nikt nie buduje wielkich zbiorników, które przydają się raz w roku lub raz na kilka lat, bo zapłacą za to mieszkańcy w cenie za odbiór ścieków. @PeaK: Osad czynny to zawiesina mikroorganizmów odpowiednio skoncentrowanych, aby "zjadać" zanieczyszczenia ze ścieków. Wygląda jak brązowa zupa-krem. W dalszej części osad opada na dno, a z wierzchu odpływa klarowny ściek oczyszczony, który przypomina wodę w
Swoją drogą skoro przedsiębiorca spuścił taki syf to interwencja powinna być natychmiastowa, od czego mamy ministerstwo środowiska itp. Chyba tylko od pobierania pensji.
@Majk83: Za pilnowanie co wpływa do kanalizacji odpowiada jej właściciel/administrator. To on pilnuje, żeby nikt nie wpuszczał nic co zaszkodzi oczyszczalni.
W miejscowości gdzie kiedyś mieszkałem miała miejsce podobna sytuacja. Do zbiornika gdzie miała wpływać oczyszczona woda, nocami walili jakiś syf, mniej bądź więcej. Raz poszło za dużo i tony ryb szlag trafił. Powiedzieli że pewnie jakiś rolnik płukał zbiorniki po opryskach. Miałem tam info z drugiej ręki, bo trochę działałem społecznie, gmina kazała siedzieć cicho. Bo zbiornik i oczyszczalnia było ich. A że ta woda potem płynęła do rzeki to już inna
Miałem tam info z drugiej ręki, bo trochę działałem społecznie, gmina kazała siedzieć cicho. Bo zbiornik i oczyszczalnia było ich. A że ta woda potem płynęła do rzeki to już inna sprawa.
@albertbranka: Trzeba było wysłać maila do paru gazet i telewizji, skoro władze zamiatały temat pod dywan. Nadal możesz to zrobic
@ZajebbcieTrudnyNick: Nie te czasy, nie było internetowych portali informacyjnych lokalnych, a jak nawet coś było to nikt nie czytał. Teraz sytuacja by wyglądała inaczej, j.w kiedy mamy aparaty w telefonach, media internetowe i większą świadomość to chociaż takie sprawy przenikają do opinii publicznej. Żeby jeszcze winni zostali ukarani, to byłoby dobrze.
Komentarze (41)
najlepsze
@PeaK: Osad czynny to zawiesina mikroorganizmów odpowiednio skoncentrowanych, aby "zjadać" zanieczyszczenia ze ścieków. Wygląda jak brązowa zupa-krem. W dalszej części osad opada na dno, a z wierzchu odpływa klarowny ściek oczyszczony, który przypomina wodę w
Aha, czyli teraz owy zakład będzie wylewał ścieki prosto do rzeki albo w pole.
Miałem tam info z drugiej ręki, bo trochę działałem społecznie, gmina kazała siedzieć cicho. Bo zbiornik i oczyszczalnia było ich. A że ta woda potem płynęła do rzeki to już inna
@albertbranka: Trzeba było wysłać maila do paru gazet i telewizji, skoro władze zamiatały temat pod dywan. Nadal możesz to zrobic
Teraz sytuacja by wyglądała inaczej, j.w kiedy mamy aparaty w telefonach, media internetowe i większą świadomość to chociaż takie sprawy przenikają do opinii publicznej. Żeby jeszcze winni zostali ukarani, to byłoby dobrze.