Witam, niedawno byłem w Zakopanem i kilku innych miastach południowej Polski. Mam do Was Wykopowiczów pytanie - mianowicie w Zakopanem i tylko w tym mieście (nie na szlakach w górach ale samym mieście) był co około 30 osoba to muzułmanin i to całe bardzo duże rodziny się tam przechadzały - dosłownie co 30 osób średnio to rodzina muzułmańska w tłumie czyli śniadzi panowie oraz kobiety pozakrywane w całości przez te ubrania, tylko ich liczne dzieci jeszcze nie miały z reguły tych habitów.
Byłem teraz pod koniec sierpnia przez 9 dni. Co dzień przez 9 dni ich widziałem w mieście jak wracałem z szlaków lub na nie szłem - różnych oczyścicie na całym mieście się przechadzających, w jak na mój gust dziwny sposób. Nie oglądali niczego w sumie tylko szli jak zaprogramowani watahami rodzinnymi.
Ma ktoś może jakiś pomysł czemu akurat tam i skąd ich tak gigantycznie dużo?
Oraz pytanie drugie na bazie obserwacji z Zakopanego, Krakowa i Wrocławia - widzę że w tych miastach chodzą z kilkoma różami dzieci ala cygańskie czy jakieś tej nacji po karnacji i wyglądzie. Nie wiem czy sprzedają róże czy co bo nikogo z nimi nie zaczepiają ale zawsze wpychają się w tłumy ludzi - ktoś coś wie, w sensie jakaś nowa metoda na..... czy tylko sprzedają jak ktoś o nią poprosi? Tak mnie to zastanowiło bo zawsze podobni w tych miastach z 3 - 4 w ręku.
Komentarze (329)
najlepsze
Lepiej w takim razie do Krakowa nie przyjeżdzaj bo jeszcze zawału dostaniesz... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rafallubonski: to chyba z piwnicy nie wychodziłeś... xD
Z reszą, nie zamierzam się z Tobą szarpać, ja tu mieszkam a Ty nie, więc mogę Tobie z czystym sumieniem napisać, że w dupie byłeś i #!$%@? widziałeś... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak więc przyjacielu, nie rób tu więcej z siebie debila tylko dlatego, że czegoś nie rozumiesz i w związku z tym koniecznie próbujesz to ośmieszyć.
"muzułmanie w Zakopanem,
Oblewają się szampanem"
@waldenstrom: Dorzuć jeszcze kilka "xD", bo wciąż mało śmiesznie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Analfabeta wyklęty.
Powiedz mi jaki Polak posługuje się taką składnią: "Byłem teraz pod koniec sierpnia przez 9 dni. Co dzień przez 9 dni ich widziałem w mieście jak wracałem z szlaków lub na nie szłem" ?