"Natalia Waloch tak komentuje wyniki sondażu w dodatku do „Wyborczej”: Fakt, że feminizm pozostaje w Polsce najbrzydszym słowem na „f”, nie dziwi, zważywszy na to, jaką narrację stosuje prawica nie tylko wobec feministek, ale wobec kobiet w ogóle. "
Śmiała teza ze strony pani feministki. Że dla Polaków "feministka" to coś gorszego niż "fiut", "fagas", "fujara" czy "franca" Ale może i tak
Feminizm jaki jest teraz lansowany niewiele ma wspólnego z prawdziwym, pierwotnym feminizmem. Obecnie to trochę zryty ruch szukający raczej rozgłosu niż realnie dążąc do poprawy sytuacji kobiet. Polskie kobiety w większości racjonalnie myślą dlatego nie dadzą się porwać
Ta ankieta wisiała na stronie wysokich obcasów z tydzień temu. Link do niej podesłała mi znajoma i nie ukrywam, że poczytałam sobie tamte pytania. Nie zdziwiło mnie specjalnie, że sama ankieta była źle zbudowana, pytania uporczywie miały „naprowadzać” uczestnika na „właściwą” odpowiedź. Pewnie redaktora uznała, że jeśli wraz ze swoimi wypocinami zamieści kilka statystyk, to wyjdzie mądrze i nikt nie przyczepi się do propagowania własnego punktu widzenia na łamach gazety.
U Słowian (przede wszystkim u Lechitów) kobieta była zawsze równoprawnym partnerem mężczyzny - a w niektórych dziedzinach życia nawet dominowała. Obowiązywał odwieczny "naturalny podział obowiązków", który dla Laszki nie oznaczał jedynie prania, sprzątania i gotowania. U Lechitów to właśnie młode i zdolne dziewczęta były "poświęcane wiedzy". Stąd wzięła się osławiona i wyklęta przez katolicyzm "WIEDŹMA". Słowo to dziedziczy wspólny źródłosłów z wyrazami takimi jak: - wiedza - wiedzieć - odwiedzić (przybyć aby
@Elven: Nie pisałem o "patriotyzmie" tylko o mentalności. To wprawdzie drobna, ale istotna różnica. Istoty dziedziczące charakterystyczną mentalność ("bogaty znaczy mądry") po swoich przodkach z judeo-rzymskiego kręgu "kulturowego" - różnią się pod tym względem od Lechitów jak noc od dnia. Jako Lechita nie jestem osobą wierzącą. Nie wierzę w dziedziczenie mentalności w genach - dlatego tylko, że ktoś mi to imputuje. http://www.lechici-filozofia2001.ugu.pl/karta1.html
@Elven: no ale przecież katolicyzm to przyszedł z Czech i jedynie ludobójstwa i zdrady narodu i państwa polskiego były inspirowane przez kościół, który w Polsce był we wszystkim innym niezależny. Dostosował się do zastanej mentalności i kultury, zmieniając Matkę Boska #pdk na główne bóstwo żeńskie.
zaraz pewnie pojawi się drugi artykuł, że mężczyźni w Polsce mają tak kobiety pod butem, że te boją się feministycznych wartości i boją się walczyć o swoje prawa i pokażą ten sondaż xD
@niochland: To przecież oczywiste. "W krajach bardziej świadomych klasowo członkowie klasy uciskanej bardziej się buntują, bo nie boją się tak działań reakcji". :>
Komentarze (210)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@ever_second: pewnie stad:
Śmiała teza ze strony pani feministki. Że dla Polaków "feministka" to coś gorszego niż "fiut", "fagas", "fujara" czy "franca"
Ale może i tak
@Lecherus: Chyba podświadomie uznałem je za bliskoznaczne z "feministką"
Komentarz usunięty przez moderatora
- wiedza
- wiedzieć
- odwiedzić (przybyć aby
Jako Lechita nie jestem osobą wierzącą. Nie wierzę w dziedziczenie mentalności w genach - dlatego tylko, że ktoś mi to imputuje. http://www.lechici-filozofia2001.ugu.pl/karta1.html