Japońskie roboty wylądowały na asteroidzie i dlaczego mało kogo to obchodzi
„Mało kogo obchodzi” to oczywiście prowokacja z mojej strony, bo pierwsze w historii lądowanie na asteroidzie obchodzi zapewne co najmniej 127 milionów Japończyków oraz całe mnóstwo ludzi zaangażowanych w loty kosmiczne. Jest to ogromny sukces, a jeszcze większy będzie wtedy, kiedy uda...
stanulam z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
1. niewiele osób ma czas żeby na bieżąco sprawdzać co się dzieje w NASA/ESA/JAXA/CERN i wielu innych mimo że chętnie by sobie poczytała
2. to że plebs zajmuje się pierdołami to nie jest powód do zadowolenia bo mamy demokracje, uwierz lepiej by było dla wszystkich gdyby ludzie byli bardziej świadomi - znacznie łatwiej by było zarabiać te gigantyczne pieniądze
- a na co to komu potrzebne..
-aaa szkoda gadać
- ale zimno dzisiaj.
- nooo i wiater jakiś taki dzisiaj....
"Roboty zaprojektowane przez miłośników LGBT Hentaj wdarli się nielegalnie na teren komety Ryugu, nazwą której są oburzeni muzułmańskie astrofizycy bo przypomina in ryj świni."
I wtedy zapłonie wykopowy ogień ...( ͡º ͜ʖ͡º)
Do protestów dołączyli się organizacje feministek ponieważ "Ryugu" jest rodzaju męskiego.
Może dlatego, że wcześniej podczas misji Rosetta wylądowano na komecie Osobiście się aż tak nie znam i nie wiem co jest trudniejsze - lądowanie na asteroidzie czy na komecie.
Nie chodzi tylko o wartość naukową/inżynieryjną - popatrz na program Apollo, przecież największe odkrycia miały miejsce jak próbki zbadano, największe osiągnięcia zostały dokonane w fabrykach/biurach projektowych. A wszyscy i tak się jarają najbardziej pierwszym krokiem Armstronga.
No a jeśli chodzi o polskie media dochodzi jeszcze "czynnik
https://www.misjesondkosmicznych.pl/hayabusa.html
Komentarz usunięty przez moderatora
dzień dobry za amerykańską stalową kurtyną. A czy ktoś słyszał w Polsce o jakiś Rosyjskich sukcesach? nie? a o tym, że na florydzie wije wiatr?
Co nas bardziej powinno interesować?