Drzewka pomarańczowe? Raczej susze i grad.
"Prognozy klimatologiczne nie pozostawiają złudzeń – bez względu na to, ile paliw kopalnych jeszcze spalimy, pory roku, których doświadczą w przyszłości obecni kilkulatkowie, nie będą w Europie wyglądały tak samo, jak te zapamiętane przez ich rodziców i dziadków." Jak zawsze od NoK - dużo i solidnie
MalyBiolog z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 79
Komentarze (79)
najlepsze
Serio, za niektóre powody zakopów powinny być bany, bo to nic innego jak trolling.
Pewno to niedobitki Krula itp. spod znaku:
https://sklep-niezalezna.pl/pl/p/E-WYDANIE-NCZAS-numer-podwojny-45-46-2018/1336
gdzie w tym numerze (listopad 2018), Korwin znowu mówi, że żadne GO nam nie grozi, a już na pewno nie podwyższenie poziomu oceanów, bo lód w szklance jak się stopi to .... stara śpiewka debili.
Inna sprawa, że w tym numerze bronią pedofili w KK, powołując się na jakieś tam statystyki XD
Co z tego, że problemem KK nie jest statystyka, tylko
@27er: Tak a propos, czy ktoś mu kiedyś powiedział, że ten lód to w dużej części jest na lądzie, a nie na wodzie? Co on na to? :).
PS: Już pomijając fakt że wzrost poziomu oceanu światowego to nie jest największy problem z "globciem".
Komentarz usunięty przez moderatora
Weźmy takiego Korwina. Co by się stało, gdyby uznał, że ocieplenie klimatu to realny problem? Pojawiłaby się wyrwa w jego światopoglądzie, bo byłoby to coś, czego wolny rynek i państwo minimum nie da rady rozwiązać. By powstrzymać zmiany klimatyczne potrzebna jest akcja na poziomie nawet nie krajów, a globalnym. I "lewackie" rozwiązania, typu limity CO2, dotacje do zielonej energii, wysokie
PS: Co jest celem życia wg Korwina? Bo już nie pamiętam. Reprodukcja kultury "białego człowieka" (w sensie że zachodnioeuropejskiej z XIX wieku)?
Ale przodków i tak nie przebijemy, najmroźniejsza zima stulecia to 39/40 (do tego pierwsza - wojenna :/). 78/79 też niczego sobie, choć bardziej śnieżnie niż zimno:
Dokad #!$%@? ja sie pytam!?
Komentarz usunięty przez moderatora
@kar-tofel: no szczególnie że teraz powinien się oziębiać a się ociepla
Zdaj sobie sprawę dzbanie z tego że nikt nie neguje tego że klimat się zmienia. Ale znając czynniki jakie te zmiany powodują i widząc że my tych czynników dokładamy, trzeba być idiotą żeby zaprzeczyć że obecnie to nasza wina.
Poza tym biorąc pod uwagę
Komentarz usunięty przez moderatora
tak to na pewno od tego
a szkoda gadac
Komentarz usunięty przez moderatora