Zawsze przy takich niusach zapala mi się lampka ostrzegawcza.
Nie wystarczy mieć ich w dupie na pierwszym miejscu?
Cała akcja może być promocją tych glonojadów a ten dziennikarz znajdować na liście płac ich agenta. Przecież te osoby są niczym innym jak czerwoną płachtą na byka czyli internetowych bojowników.
Błagam was, nie rozkręcajcie tej dramy, zduście tą kreaturę w zarodku.
@Przemysluaw: Ty mi wytłumacz jak to się dzieje, że takie osoby są sławne? Co one osiągnęły, odkryły albo cokolwiek? Włączasz internet a tu kolejny zjeb celebryta i się zastanawiasz skąd to wypełzło.
@slodkie_plastry_ananasa Rozwiązanie jest proste mój drogi Watsonie. Marketing skierowany do debili.
Obejrzyj sobie goglebox, to będziesz wiedział jak działa ten mechanizm. Oni nawet nie oglądają tych programów, tylko reżyser każe im usiąść przed kamerą i odegrać scenę. Nawet nie wiedzą na co reagują.
Widzowie tego programu to bydło, które szuka reszty stada aby ślepo podążać za nim i uczą się "odpowiednich" reakcji na te oglądane przez uczestników programy.
Boże, przeglądając głóna i wykopalisko już o mikro nie wpomnę człowiek dostaje zgagi od tego szamba. Chyba, trzeba się pogodzić z tym, że nowy narybek i to już nawet nie z pokolenia bravogirl wkracza do akcji.
Komentarze (18)
najlepsze
Nie wystarczy mieć ich w dupie na pierwszym miejscu?
Cała akcja może być promocją tych glonojadów a ten dziennikarz znajdować na liście płac ich agenta.
Przecież te osoby są niczym innym jak czerwoną płachtą na byka czyli internetowych bojowników.
Błagam was, nie rozkręcajcie tej dramy, zduście tą kreaturę w zarodku.
Rozwiązanie jest proste mój drogi Watsonie.
Marketing skierowany do debili.
Obejrzyj sobie goglebox, to będziesz wiedział jak działa ten mechanizm.
Oni nawet nie oglądają tych programów, tylko reżyser każe im usiąść przed kamerą i odegrać scenę.
Nawet nie wiedzą na co reagują.
Widzowie tego programu to bydło, które szuka reszty stada aby ślepo podążać za nim i uczą się "odpowiednich" reakcji na te oglądane przez uczestników programy.
Chyba, trzeba się pogodzić z tym, że nowy narybek i to już nawet nie z pokolenia bravogirl wkracza do akcji.