Blackout, czyli jak ZMIANA KLIMATU może POZBAWIĆ NAS PRĄDU
Opowiem Wam o scenariuszu jednego z moich koszmarów: wielogodzinnej awarii prądu zimą. I, paradoksalnie, to właśnie globalne ocieplenie sprawia, że zimy, mimo iż coraz cieplejsze i bezśnieżne, mogą dostarczać szalonych zjawisk pogodowych - tym groźniejszych, im mniej ich się spodziewamy....
stanulam z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlatego mamy UPSa (właściwie to inwerter), który podtrzymuje zasilanie sterowników od pieca, kominka i pomp przez około dobę. Dzięki temu nie zmarzniemy. Oprócz tego mamy mały agregat, który pozwala podłączyć lodówkę, jakieś oświetlenie i np. zagotować wodę w elektrycznym czajniku. Do niego oczywiście benzyna w kanistrach. Na około
Bo ja folarz jestem tak naprawdę : )
Do tego przeczytałem ta książkę i jestem prawie przekonany że kiedyś do tego dojdzie.