Pan Marian żyje z wirusem HIV. Dzięki „trawce” było mu lżej.
Chudł, nie mógł jeść, był wyczerpany, słaby. Aż spróbował marihuany. Poczuł się lepiej, ale teraz grozi mu długa odsiadka.
mikolejski z- #
- #
- 164
- Odpowiedz
Chudł, nie mógł jeść, był wyczerpany, słaby. Aż spróbował marihuany. Poczuł się lepiej, ale teraz grozi mu długa odsiadka.
mikolejski z
Komentarze (164)
najlepsze
@SirFenshi: Dokładnie. Jak jestem bardzo mocnym zwolennikiem legalizacji, tak nie ma co robić z marychy jakiegoś cudownego środka leczącego wszystkie choroby - i nie piję tutaj do sytuacji opisanej w artykule, co raczej tej wielkiej sraczki wokół "medycznej marichuany". Więcej z takiego podejścia szkody niż pożytku.
Tutaj trzeba polityki małych kroków - dekryminalizacja posiadania, potem legalizacja uprawy
Mówisz, że nie poprawia apetytu? To ciekawe, rób badania, zakładam się o dowolną sumę, że zawsze wykażesz poprawę apetytu po paleniu suszu konopi. Nie robiłem badań, po prostu obserwowałem zjawisko - jak się kiedyś na dzielni paliło z kumplami a potem wszyscy rozchodzili się do domów wieczorem - czasem obserwowałem okna bloków. Wszędzie natychmiast zapalały się światła w kuchniach. Wszyscy szli szamać, a niektórzy to nawet biegli szamać, tacy głodni
MO
KRAC
JA
Co za bydło rządzi tym krajem. Żeby wolny człowiek nie mógł robić ze swoim zyciem czego chce
Komentarz usunięty przez moderatora
I to jest #!$%@? polskie. Od sąsiada/kolegi, aż po rządzących oraz sąd. Jak tu ma być normalnie, kiedy Polak, Polakowi, Polakiem?