@koku: ale kogo obchodzi gospodarka jak duża jest gospodarka. Liczy się ilość mieszkańców i powierzchnia. Jak mają dużą gospodarkę to niech płacą większe haracze do Brukseli i tyle.
@madjerfakjer: Zanim został prezydentem USA dołączyły do Porozumienia Paryskiego i wyraziły chęć współpracy na rzecz walki z globalnym ociepleniem. Trump się z tego porozumienia wycofał, więc tak #!$%@? jest tym złym.
Największy sens ma porównywanie GDP / CO2 emissions albo PPP GDP / CO2 emissions. Dlatego, że pokazuje jak sprawna jest dana gospodarka, jak efektywnie produkuje towary emitując jak najmniej co2. Bo czy naszym celem jest po prostu zejście do 0 CO2 emisji? Nie, bo wtedy najlepiej byłoby nic nie robic i siedzieć w jaskiniach. Naszym celem jest obniżenie CO2 do zera przy zachowaniu tego samego poziomu zycia lub polepszając go
A my jak zwykle będziemy walczyć z CO2 aby Chiny i USA mogły do woli emitować. Nawet nasze wzory cnót (Niemcy i Wielka Brytania) emitują więcej. Może jakiś dodatkowy podatek sobie zafundujemy? Taki w celu oczyszczenia Chińskiego nieba... Wyłączmy wszystkie elektrownie, wygaśmy stare kotły, ogrzewajmy się pocieraniem rąk i klaskaniem, wdychajmy niemieckie powietrze aby je oczyścić, to emisja będzie mniejsza. Jak myślicie, pomoże?
@woza77: no dobra ale chyba warto zadbać o pokój w którym się przybywa że by nie siedzieć. Wdymie papierosowym, pomimo tego że w sąsiednim pokoju palą jak #!$%@?
Komentarze (83)
najlepsze
W 2017 Polska za to miała wzrost.
W 1968r. Chiny miały mniejszą całkowitą emisję niż Polska a USA na bordowo już od 1954r.
Zanim został prezydentem USA dołączyły do Porozumienia Paryskiego i wyraziły chęć współpracy na rzecz walki z globalnym ociepleniem. Trump się z tego porozumienia wycofał, więc tak #!$%@? jest tym złym.
Bo czy naszym celem jest po prostu zejście do 0 CO2 emisji? Nie, bo wtedy najlepiej byłoby nic nie robic i siedzieć w jaskiniach.
Naszym celem jest obniżenie CO2 do zera przy zachowaniu tego samego poziomu zycia lub polepszając go