Dramatyczny apel matki. W plecaku Oskara były aparaty słuchowe
Oskar ma 7 lat i do codziennej egzystencji niezbędne mu są aparaty słuchowe. Niestety, zaginęły wraz z plecakiem chłopca w warszawskim autobusie. Zrozpaczona mama prosi o pomoc w odnalezieniu zguby.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 40
Komentarze (40)
najlepsze
Sam nosze aparaty słuchowe.
Drogi sprzęt.
wykop
Ale czasem douszne jak jakiś sport.tonw tedy przekraczam barierę ochronną słuchu te w androidzie ¯_(ツ)_/¯
Nie żeby coś ale mogę też aparaty zgłosić że nawet w lesie szum wiatru jest mi za glosny
Na uszach caly czas. Zdejmuję jak idę spać czy myć się .
Czy do sportu.
Ale widać że dzieciak nie zawsze nosił czyli ma mniejszą wadę niż ja
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Możliwe że ma małą wade i nosi je np tylko na lekcje.
Aczkolwiek też mnie dziwi że w plecaku.ale ja nie lepszy bo noszę np w plecaku pilot o moich aparatów który kosztuje 600 zł
Ale wiadomo.ja już duży byk czyli pilnuje jak mogę.a u dziecka można zrozumieć że zgubi
Serio dziwi mnie że miał w plecaku.ja zdejmuję jak idę spać lub się myć.
Ale pewnie dzieciak miał mniejszą wadę
Współczuje
Tez zostawiłem w autobusie plecak-znalazł się, a była tam lustrzanka a nie nikomu nieprzydatny aparat słuchowy
@bonaventure: ale przecież chłopiec nie miał ich założonych, poruszał się bez nich w komunikacji? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Można domniemywać tak jak @SStoumer że miał mniejszą wadę.
Zresztą wybacz że dałem ceny z dupy, problem mnie nie dotyczy. Wiem tyle że nie kosztują "500zl" i takie