Jak sodówa bije do głowy nawet w warsztacie
Sytuacja, która pokazuje że nawet ustalenia związane z naprawą auta najlepiej nagrywać dyktafonem, a samo przekazanie auta kamerką. "Znany" drifter i jego pseudo machanik...
iTommy z- #
- #
- #
- #
- 225
- Odpowiedz
Sytuacja, która pokazuje że nawet ustalenia związane z naprawą auta najlepiej nagrywać dyktafonem, a samo przekazanie auta kamerką. "Znany" drifter i jego pseudo machanik...
iTommy z
Komentarze (225)
najlepsze
1. Dogaduję się na swapa w moim autku z Kamilem. Mówi, że całość min. 20.000 zł.
2. Organizuję transport za 1500zł
3. Na miejscu się okazuje, że jemu chodziło o 25.000 zł, a nie 20.000 i to nie za całość, a jedynie za ich robociznę.(całość na poziomie 40.000-50.000 zł)
4. Nie dogadaliśmy się, chcę wracać, poprosiłem ich o załadowanie silnika z powrotem.
5. Powiedzieli, że mam zapłacić 500zł, bo na mnie
Jako niezadowolony klient ja bym się skupił na tym punkcie.
Właściciel to nie mający żadnego pojęcia o mechanice bananowy dzieciak... który se wymyslił ze wsadzi silnik z AMG i bedzie to eaaasyy... ogolnie, to popieram, kto na drugi koniec polski auto do SWAPa wiezie, jak nawet wiem kto by mu to w Elblągu wsadził... ;-)
Skrót tej historii jest taki, że ten pseudo warsztat prowadzi 2óch braci, którzy sie ze soba nie komunikują,
Inna sprawa, że dowodów nie ma żadnych i prawda może być zupełnie inna.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale instalując ją wybierałem spośród pierdyliona dostępnych apek tego rodzaju, więc i na iosa coś z pewnością będzie.
Od wielu lat śledzę wykop.pl i szczerze mówiąc zacząłem się nieco obawiać, gdy moja sprawa trafiła na wykop, ponieważ wiem jaką ma siłę w internecie ten portal, a ja wcale nie chcę rozgłosu mojej osoby. Specjalnie dlatego założyłem tutaj konto aby rozwiać powstające wątpliwości. Prosiłbym o niekierowanie wyzwisk pod moim adresem. Chętnie odpowiem na zadawane pytania. Bałem się, że zamiast temat mojej historii ludzie zaczną poruszać temat mojej osoby,
6. Dlaczego nie wezwałem Policji? Tak jak napisałem w historii, akcja działa się na całkowitym odludziu, trzech facetów, a ja sam. Nie wiem jak by na to zareagowali.
7. Dlaczego nie miałem przy sobie nawet 500 zł? pieniądze, budżet, który odkładam na silnik, to zupełnie inna bajka i wypłaciłem go przed wyjazdem, ale nie byłem na tyle głupi aby brać je ze sobą. Miałem pieniądze na transport(zdążyłem zapłacić) i paliwo,
jak w budowlance, najlepiej najtaniej znalesc, a pan wiesio 1 dnia oswiadczy ze robi na czarno, bo ma alimenty i platnosci tylko gotowka bo on komornika ma
oczywiscie jak wszystko jest ok to pan mnie nigdy nie widzial, ja pana nie znam, do widzenia
a jak cos #!$%@?
Bo w profi warsztacie jest a)drogo b)nudno.
Pozwólcie że rozwinę
A)wsadzanie motoru z całkiem innej rodziny związane z 10tkami godzin rozkminiania,rozkrecania i skręcania,czekania na customowe graty(z których połowa nie będzie pasować,co okaże się przy próbie montażu). Bedzie kosztowac pierdylion. Sam czas pracy stanowiska (czas w którym warsztat ma wyłaczone to stanowisko z innych prac)
Wyłączasz się z pracy nad czymkolwiek innym, blokują Cię małe rzeczy i znowu stoisz. Oczywiście druta można odstawić w kilka dni. Teraz policz ilość godzin, gdzie w warsztacie mam z rbh
Resztę opisałem w swoim komentarzu.
Komentarz usunięty przez moderatora