Tak po prawdzie... wielokrotnie w życiu byłem w sytuacji, w której różowe wykorzystywały fakt tego, że im się "nie oddaje" i szczerze? Znam przypadki, przy których aż ręka drżała.
Prawidłowo. Nic mnie tak nie #!$%@? jak hipokryzja lasek. Ona może cię bić,wyzywać a jak Ty nazwiesz ją szmatą to wielce oburzona ( ͡°͜ʖ͡°) nauczy się jedna z drugą
Problem polega na tym, ze najczesciej nic im nie jest, a odgrywaja scene co najmniej jakby golota wyprowadzil cios, i pozniej obserwatorzy mysla, ze krzywdzisz "slabszego", a wiekszosc ludzi nie mysli tylko czuje, nie liczy sie kto jest slabszy tylko kto jest agresorem, napastnikiem.
Ja tylko raz w gimnazjum, jakieś 15 lat temu z tego co pamiętam, to podniosłem rękę, ale nie w sensie uderzyłem, a kilka razy mocno odepchnąłem, powodem było to, że siedziałem na ławce, małpa podchodzi, taka twarz :D i z jakiegoś niezrozumiałego powodu #!$%@?ła mi plecak, pewnie dlatego, że miejsca nie było, a że to kobieta to się jej należało, ale się zdziwiła :D Potem poskarżyła się wychowawczyni, ale w szkole miałem
@Nerin: Już nie pamiętam już o co się w gimnazjum pokłóciłem z dziewczyna ale dostałem w twarz. Samo uderzenie pewnie bym zignorował gdyby nie to że straciła mi moje okulary i jej oddałem. Zaraz poleciała do nauczyciela że jestem damski bokser. Też dzięki dobrej opinii o mnie nauczyciel, a potem wychowawczyni stwierdzili że miałem prawo się zdenerwować. Kara tylko dla niej plus dla jej rodziców pokrycie kosztu nowych szkieł do okularów.
Pewnie do dziś jest zdziwiona bo przecież jeszcze tydzień temu wszystko działało bez komplikacji. Widać chłopak przypłynął na pontonie i nie zdążył jeszcze poznać tych naszych zasad ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (464)
najlepsze
Lekcja fizyki polaczona z lekcja na temat rownisci plci... ( ͡° ͜ʖ ͡°)