No wspaniale, no pięknie. Kiszczak a po jego śmierci jego żona potrafili - bez żadnej reakcji naszych służb (a nie... przepraszam... prokuratura IPN poprosiła - tak poprosiła - Kiszczakową żeby przyniosła jeśli ma jakieś kwity po mężu) sprzedać za dobry pinioonc swoje teczki i kwity amerykanom ( i ciekawe jeszcze komu i co ale to zupełnie inna rozmowa) a nasza kochana jedynie słuszna partia będzie oddawać za friko. Serio żona starego komucha
@xaliemorph ustawa o Narodowym zasobie archiwalnym zabrania trwałego przekazywania dokumentów za granicę. Oryginały można jedynie na pewien okres i tylko i wyłącznie za zgodą ważnych osób
Zeskanować, opublikować w Internecie, dać im linki - niech sobie pobierają do woli. Ale, żeby dawać oryginały? Jeszcze zaginą albo nie oddadzą - tak jak nie oddali baraku.
Ale jedynym źródłe tego artykułu są zmianynaziemi.pl – to naprawdę nie jest w żaden sposób wiarygodny portal. Na dole napisane jest co prawda, że na podsatwie twittera (odsyłają do twitta pani amabasador) oraz niezależnej, ale te źrodła akurat przeczą artykułowi. Więc nawet jeśli jest coś na rzeczy, to nie jest to najlepsze źródło
Komentarze (65)
najlepsze
@perlikont: myślisz że za friko? Oni tam swoje dostaną
ORYGINAŁY? - TO SAMOBÓJSTWO.
Za takie coś powinno być się sądzonym o zdradę państwa.
Ale, żeby dawać oryginały? Jeszcze zaginą albo nie oddadzą - tak jak nie oddali baraku.
Komentarz usunięty przez moderatora