LEGALIZACJA MAGICZNYCH GRZYBKÓW jako leków na depresję i szok pourazowy
Aktywiści, naukowcy i lekarze w Stanach lobbują za dekryminalizacją psylocybiny w zastosowaniach terapeutycznych.
stanulam z- #
- #
- #
- #
- #
- 202
Aktywiści, naukowcy i lekarze w Stanach lobbują za dekryminalizacją psylocybiny w zastosowaniach terapeutycznych.
stanulam z
Komentarze (202)
najlepsze
@kajtusS:
Psychodeliki nie powodują wyrzutu serotoniny, ale ją uzupełniają. Opisujesz działanie extasy, to coś zupełnie innego
Do grzyba mam szacunek i szanuję tą fazę.
ale.....
Są ludzie nie odpowiedzialni, którzy zarzucą grzybem albo lsd na środku miasta albo osiedla, drą mordy, niszczą to co spotkają na drodze, zaczepiają ludzi.
Sam osobiście spotkałem się z takim traktowaniem - goście po grzybach krzyczeli do mnie (chu.u !) jak bym chciał
A kwestia bad tripa, to nie jest kwestia wytłumaczenia, że nie nalezy się nim przejmować ;) Bad trip prawdopodobnie może być bardzo terapeutycznym doświadczeniem. Kwestia tego, żeby przejść przez niego bezpiecznie i korzyścią dla siebie, to nie tylko kwestia nawet przygotowania, co przede wszystkim samego doświadczenia. Terapeuta jest opiekunem podczas tripa i to on go
Komentarz usunięty przez moderatora
Przeraża mnie przyszłość tego kraju, jeśli tak ogromny odsetek społeczeństwa to ćpuny. I nie chodzi mi o dyskusję co jest narkotykiem, a co nie. Jeśli robisz coś tylko po to, żeby wprowadzić się w inny stan świadomości za pośrednictwem substancji upośledzających normalne funkcjonowanie układu nerwowego, to dla mnie jesteś ćpunem.
Moi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie i całe cywilizacje przez tysiące lat nie potrzebowały odurzać się surowym grzybem, szuszonym