Erytrea. Dlaczego nikogo nie obchodzi?
Od 17 lat tym państwem rządzi jeden człowiek. Nigdy w życie nie wprowadzono uchwalonej w 1993 r. konstytucji. Legalna jest tylko jedna partia. Władza całkowicie kontroluje media. Tak w wielkim skrócie wygląda Erytrea.
drabikpany z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ci co wyemigrowali powinni znaleźć kontakt do służb rządowych USA, wcisnąć im bajkę, że w ich kraju są pokłady złota czy ropy. Po paru dniach pałac rządzącego razem z samym rządzącym wyparuje w blasku eksplodującego pocisku rakietowego. Gdybyśmy my mieli ropę, podobnie mogło by się stać, ale
"Muszą też oddawać 2 proc. swojego dochodu uzyskanego za granicą erytrejskim władzom, bo w innym przypadku ich rodziny, które pozostały w kraju będą prześladowane."
W Polsce tez tak mamy. Jak sie nie zaplaci 20% podatku, to Urzad Skarbowy przesladuje rodzine w Polsce. Wiec naprawde, Erytrea nie jest problemem.
"Przeciętny turysta (?! TURYSTA?!) przybywający do stolicy Erytrei zachwyca się "skrzydlatym" salonem fiata czy pięknem centrum Asmary" -