P4 Play - nikt cię tak nie okradnie, jak my!
Play okrada mnie miesięcznie na 20zł, pobierając opłatę niezgodnie z umową za Tidala, a dział reklamacji od miesiąca uważają, że wszystko jest spoczko! Czyli płać i płacz.
pagolik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 196
Play okrada mnie miesięcznie na 20zł, pobierając opłatę niezgodnie z umową za Tidala, a dział reklamacji od miesiąca uważają, że wszystko jest spoczko! Czyli płać i płacz.
pagolik zMirki, Mireczki! Proszę Was o pomoc, a jednocześnie przestrzegam przed operatorem P4 - Play.
tl;dr
Play nalicza opłaty za usługę Tidal mimo, że zawarta umowa gwarantuje 24 miesiące bez opłat. Reklamacje argumentuje w idiotyczny sposób, a każdą kolejną zamyka z odwołaniem do jednej i tej samej z idiotycznym wpisem wyssanym z palucha. Racje przyznają mi ludzie w salonie oraz konsultanci na infolinii, ale dział reklamacji play nie czyta co się do nich piszę ;o
Wersja pełna:
W Play mam abonament od dobrych 7 lat. Nigdy większych przygód z nimi nie miałem, do teraz. W październiku 2017 roku kończyła mi się kolejna umowa z Play. Stwierdziłem, że rzucam wypowiedzenie, bo ofert na karte jest sporo. Wypowiedzenie złożone. Zadzwonił raz gość z utrzymania klienta, drugi raz. Za trzecim wysłuchałem i dostałem satysfakcjonującą mnie oferte - all unlimited za 25zł miesięcznie (razem z wymaganymi zgodami na fakture elektroniczną itd) + Tidal na 24 miesiące (cały okres trwania umowy) za free. Wchodzę w to. Umowe zawarliśmy telefonicznie 31 października 2017, co zostało potwierdzone dwoma mailami od Play:
oraz drugi mail z warunkami:
Takie podsumowanie zawartej umowy dostałem również listownie od Play:
Wszystko było super, aż do lutego 2019. Nagle dostaje fakturę na kwotę 56,50, z czego 25zł to abonament a reszta to:
- WiMP/Tidal - muzyczny serwis streamingowy - opłata za niepełny okres rozliczeniowy (11,61 PLN)
- WiMP/Tidal - muzyczny serwis streamingowy – opłata za luty 2019 (19,99 PLN)
Pierwsza myśl - błąd, cykne reklamacje i z głowy. Taki uj. Reklamacji złożyłem już sześć + kolejną dzisiaj, bo przyszła następna fakturą z doliczoną kwotą za użytkowanie Tidala:
Jedna reklamacja była złożona w salonie, gdzie pracownik przyznał mi racje oglądając dokumenty. Jedna była załątwiana na infolinii, gdzie również konsultant przyznał mi racje i powiedział, że nie rozumie działania działu reklamacji, ale on nic nie mozę. Play idzie w zapartę, że:
(odpowiedź na jedną z reklamacji):
„Zweryfikowałem sprawę. Informuję, że zgodnie z Regulaminem z Promocji Tidal – serwis muzyczny bezpłatny przez 24 miesiące można skorzystać tylko raz dla danego numeru telefonu. W związku z tym po upływie 24 miesięcy od pierwszej aktywacji usługi, która miała miejsce w dniu 13 listopada 2016 roku, bezpłatna promocja przekształciła się w płatną usługę Tidal Premium w Play.”
Po 1 - nigdy na oczy nie widziałem czegoś takiego, jak Regulamin Promocji Tidal. Nikt o tym nie wspomniał podczas przedłużania umowy. Nie ma również czegoś takiego w załącznikach do umowy, gdzie są wszystkie regulaminy, które obowiązują przy mojej umowie. Tam również nie ma wzmianki o jakichkolwiek obostrzeniach związanych z Tidalem.
Po 2 - nigdy nie aktywowałem sam z siebie żadnego Tidala, bo korzystałem ze Spotify
Po 3 - co to za pieprzenie, skoro w umowie mam czarno na białym napisane, że 24 miesiące za darmo.
Rozumiem, że mógł zawalić konsultant - wtedy firma powinna wziąć to na siebie wewnętrznie, a klientowi już podczas pierwszej reklamacji przyznać rację. Przy jednej reklamacji Play w drodze wyjątku bla bla bla zaproponował 120zł rabatu na abonament, kiedy 19,99 za Tidal * 12 miesięcy (czas do końca umowy) = 240zł. Też mi przysługa.. Na propozycje oczywiście nie przystałem, skladając kolejne odwołanie.
W międzyczasie wysłałem pismo do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta w Poznaniu z opisem sytuacji i dowodami. Dziś dostałem informacje o przyjęciu sprawy do analizy. Nie wiem ile to może potrwać i co wskóra Rzecznik. W związku z tym - co mogę jeszczę zrobić ? Jedno jest pewne, nie odpuszczę. Ja się z warunków umowy wywiązuje od kilku lat płacąc co miesiąc w terminie. Dlaczego mam darmować molochowi, skoro mi się zgodnie z umową należy ? Jak wygląda ewentualna dalsza drogą sądowa ? Czy mogę rozwiązać te umowę przed czasem z powodu niewywiązania się z niej operatora, bez ponoszenia żadnych opłat/kar z tytułu rozwiązania umowy przed końcem ? Będę wdzięczny za całą pomoc.
Obecnie wygląda to z mojej strony tak - wpieprzymy dziadowi jakis niski abo i Tidala, on sie nie ogarnie ze mu aktywowaliśmy tego tidala kiedyś tam i rok będzie płacił pięć dyszek a nie 25 i wyjdziemy na swoje, hie hie hie, niecny plan Januszu!
Komentarze (196)
najlepsze
2. Postrasz sądem za próbę oszustwa.
3. Zgłoś sprawę do UOKiK.
2. Wielokrotnie już zaznaczałem w zgłoszeniach, że sprawę oddam w ręcę sądu.
3. Sprawę przekazałem do Miejskiego
@pagolik: Zaznaczać, że się pójdzie a pójść, to jest taka różnica jak wołać do gościa, że mu wpierd..lisz a jednak nie wpierd...lisz. I jedni i drugi będą mieć na ciebie #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pamiętam jak pod koniec umowy Zarząd zdecydował o "przetargu" na operatora sieci.
Gośc z Play dwoił się i troił aby przejąć, jednak ubiłem temat w zarodku przede wszystkim za reklamy których nie znosze (szczególnie ten blondziak (jak krzyczy to chrypie - ochyda) i masa głupich "gwiazdek z telewizji" łasych na hajs. Poza tym oni nie maja własnej infrastruktury - bazują na pozostałych są tylko troche lepsi od
Po pierwsze od połowy trwania każda umowa posiada już nieatrakcyjne warunki.Po wtóre nie mam prawnika na etacie jak operatorzy i czasu na analizy tych umów.Po trzecie nie mam czasu na łażenie po sądach gdy operator ma w d. ustalenia.Ostatnia umowa jaką testowałem miała internet bez limitu który zwalniał.Nie napisali że zwalnia do 0.
Jak będą się rzucać to jak kolega wyżej napisał - UOKiK i pozew sądowy w ostateczności. Do tego możesz się jeszcze z rzecznikiem praw konsumenta skontaktować może podrzuci jakieś fajne pisemko.
Nie daj się tym szujom!
Do rzecznika pismo
@struga: nauczcie się w końcu ludzie, że UOKiK nie jest od takich pojedynczych spraw pojedynczego konsumenta. Straszenie tym urzędem prędzej spowoduje uśmiech politowania na twarzy odbiorcy i uświadczy go w przekonaniu, że reklamujący nie zna podstaw prawa.
Dziękuję @play_polska - wychodzi na to, że trzeba wrócić do tematu. Nie tak powinno rozwiązywać się problemy długoletnich klientów (jestem z wami od samego początku)...
Miałem identyczną sytuację jak @pagolik tj. podczas podpisywania umowy byłem kilkukrotnie informowany o zawarciu umowy z usługą TIDAL na 24 miesiące za darmo, a po wszystkim chcieliście niesłusznie naliczać mi opłatę 19,90zł...
Serio, jest regulamin promocji Tidal. A nawet kilka, bo kiedyś do nich docierałem, bo miałem podobny problem. Skorzystałem z pierwszej promocji na Tidala przez 24 miesiące (to chyba w 2015 było?). W 2017 przedłużenie umowy i nowy Tidal. W regulaminie promocji Tidal było wspomniane o tym, że to na jeden numer przysługuje jeden raz. Ale przedłużając umowę dostałem nie tyle przedłużenie promocji na Tidal, co nową promocję na Tidal, do
A tak jak mowisz nie da rady zrobic, bo z tego co