Tiaa.. Husajna też pokonali w tydzień. I co? Ponad dekadę Burdelu większego niż Husjan mógłby sobie wymarzyć. W zasadzie ISIS to skutek obelanie Husajna.
W Afganistanie też niby pokonali talibów a rozlewu krwi końca nie widać.
Kiedy ci zadufani w sobie amerykańscy politycy zrozumieją, że rozwiązania siłowe nie zawsze są najlepszym pomysłem.
@wcinaster: Tu nie o to chodzi, że rozwiązania siłowe to zły pomysł. Islamscy radykałowie prowadzą wojnę totalną, nie biorą jeńców i tak samo powinni być traktowani. USA zwyczajnie nigdy nie chciało ich wykończyć. Najlepiej to obnaża narracja, w której to Asada przedstawiają jako przyczynę brutalnej wojny w Syrii. A jedynym powodem dla, którego hamerykany chcą zniszczyć rząd w Syrii jest to, że Assad jest wiernym sojusznikiem Rosji.
@wcinaster: To zupełnie tak jakby w czasie 2 wojny światowej alianci wygrali wojnę we Francji, zsrr w Polsce, zmusili wermacht i ss do wycofania się na tereny rzeszy, stanęli na granicy i ogłosili, że wygraliśmy wojnę.. można wracać do domu.
A tu takie sytuacje się dzieją. Isis przegrywa bitwę o jakieś miasto, a oni organizują im jakieś korytarze aby mogli się wycofać na pustynie. Oni nie zrezygnują w wojny, a jedynie
@ego44: Akurat USA też odegrało sporą rolę zbrojąc Kurdów oraz zapewniając Irakowi dane wywiadowcze, działania sił specjalnych oraz konkretne wsparcie lotnicze
No z tym Imperium to trochę przesadzili. Imperium to było kiedyś nie wiem rzymskie jak 3/4 świata było pod ich rządzami czy osmańskiego a nie jakiegoś gówno tworu wielkości średniego czy małego kraju którego nikt oficjalnie nie uznał.
@atol: ISIS to nie banda wsioków w turbanach i pordzewiałych Toyotach. Ci ludzie de facto stworzyli pełnoprawne państwo w kilka miesięcy z własnym systemem podatkowym, dokumentami, podziałem administracyjnym itp. Posiadali po swojej stronie całą gamę dowódców po akademiach oficerskich z czasów Saddama którzy koordynowali działania na pełnoprawnej linii frontu. To był prawdziwy behemoth siejący zamęt od środkowej Syrii po okolice Bagdadu
Komentarze (35)
najlepsze
Husajna też pokonali w tydzień. I co? Ponad dekadę Burdelu większego niż Husjan mógłby sobie wymarzyć. W zasadzie ISIS to skutek obelanie Husajna.
W Afganistanie też niby pokonali talibów a rozlewu krwi końca nie widać.
Kiedy ci zadufani w sobie amerykańscy politycy zrozumieją, że rozwiązania siłowe nie zawsze są najlepszym pomysłem.
A tu takie sytuacje się dzieją. Isis przegrywa bitwę o jakieś miasto, a oni organizują im jakieś korytarze aby mogli się wycofać na pustynie. Oni nie zrezygnują w wojny, a jedynie